Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

To kolejna prawomocna wygrana Klienta Kancelarii we Wrocławiu w krótkim odstępie czasu. Sprawa dotyczyła umowy podpisanej w dawnym Kredyt Banku, a postępowanie sądowe toczyło się przeciwko Santander Bank. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu dnia 24 lutego 2022 r. w składzie SSA Grażyny Matuszek (spr.), SSA Adama Jewgrafa i SSA Wojciecha Wójcik oddalił apelację banku oraz zasądził koszty postępowania apelacyjnego od pozwanego na rzecz Klienta w wysokości 4.050,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I ACa 535/21. 

 Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu z dnia 03 lutego 2021 r. Sąd I instancji ustalił nieważności umowy kredytu EKSTRALOKUM z 2008 r. i zasądził całość kosztów procesu od pozwanego na rzecz kredytobiorcy. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I C 585/20 – szczegółowo opisana tutaj: Unieważnienie kredytu we frankach Kredyt Bank umowa w 12 MIESIĘCY. Wygrywamy już na 1 rozprawie!

Sąd II instancji uznał, iż apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Przede wszystkim wskazywał na brak indywidualnych ustaleń postanowień przez bank z Klientem. W jego ocenie umowa nie mogła być kontynuowana po usunięciu wadliwych postanowień, gdyż nie da się zastąpić postanowień abuzywnych postanowieniami nowymi.

Postępowanie w obu instancjach trwało niecałe 2 lata, a w II instancji proces trwał rok. Rozprawa apelacyjna była tylko jedna i trwała zaledwie 10 minut, gdyż Sąd nie potrzebował przeprowadzać kolejnych czynności w sprawie. 

Prawomocny wyrok sprawia, że kredytobiorca będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału. Na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 31 tys zł, jednak w trakcie trwania procesu Klient nieprzerwanie spłacał raty kredytu, co spowodowało, że na dziś ta kwota znacznie się zmniejszyła. Klient z tytułu udzielonego kredytu uzyskał 146 tys. zł. Mimo regularnych spłat, na dzień wytoczenia powództwa, saldo kredytu wciąż wynosiło 183 tys. zł. (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP), co pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu indeksacji.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.