Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Pomimo różnych opinii na temat linii orzeczniczej w apelacji wrocławskiej, Kancelaria po raz kolejny może pochwalić się prawomocną wygraną. Sprawa dotyczyła umowy kredytowej podpisanej w dawnym GE Money Bank. Klienci Kancelarii uczestniczyli w procesie sądowym przeciwko jego następcą prawnym, tj. Bank BPH. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu dnia 22 lutego 2022 r. w składzie SSA Wojciecha Damaszko oddalił apelację banku od wyroku Sądu I instancji oraz zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa apelacyjna toczyła się pod sygn. akt I ACa 1462/21. 

Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 9 czerwca 2021 r., który w składzie SSO Zbigniewa Juszkiewicza ustalił nieważność umowy kredytu oraz zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 39.760,15 zł oraz 21.649,25 CHF z ustawowymi odsetkami liczonymi od 15 stycznia 2021 r. (następny dzień po doręczeniu pozwu pozwanemu) z uwagi na uiszczanie nienależnych świadczeń na podstawie ww. umowy. Dodatkowo strona przegrana musiała pokryć w całości koszty procesu na rzecz kredytobiorców. Sprawa w I instancji toczyła się pod sygn. akt I C 566/20 – szczegółowo opisaliśmy ją tutaj Wygrywamy z GE MONEY BANK w 6 miesięcy. Sąd potwierdza, że wyrok TSUE (29.04.21) jest korzystny dla Frankowiczów

Sąd Apelacyjny stwierdził, że postanowienia w umowie są abuzywne i nie ma na to wpływu kurs NBP. Zdaniem Sądu nie można zastosować art. 358 k.c., gdyż przepis ten dotyczy świadczenia wyrażonego w walucie obcej, co nie miało miejsca na kanwie zawisłej sprawy. Postanowienia abuzywne były głównymi świadczeniami umowy, dlatego ich eliminacja prowadzi do nieważności umowy. Dodatkowo umowa przewidywała nierównowagę kontraktową.

Postępowanie w obu instancjach zakończyło się po zaledwie roku i dwóch miesiącach. Z kolei II instancja trwała pięć miesięcy. 

Prawomocny wyrok sprawia, że bank będzie musiał zwrócić Klientom kwotę 39.760,15 zł oraz 21.649,25 CHF tytułem zwrotu nienależnych świadczeń. W momencie wytoczenia powództwa saldo zadłużenia wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 145 tys. zł. Mając na uwadze późniejszy zwrot kapitału przez kredytobiorców, tj. 134 tys. zł, zysk z wyroku wyniósł ok. 145 tys. zł dla kredytobiorców. 

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.