Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

To już nasz 37 pozytywny wyrok przeciwko dawnemu GE Money Bank, którego następca prawnym jest Bank BPH. Sąd Okręgowy w Gdańsku w składzie SSO Magdaleny Lemańczyk- Lis po rozpoznaniu w dniu 18 października 2022 r. na rozprawie ustalił nieważność umowy kredytu zawartej przez strony w 2007 roku i zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 11.834,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok w sprawie o sygn. akt I C 1056/20 jest nieprawomocny.

  • Kancelaria reprezentowała powodów w procesie przeciwko dawnemu GE Money Bank (obecnie Bank BPH) i uzyskała pozytywny wyrok.
  • Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał nieważność umowy kredytu zawartej pomiędzy stronami w 2007 roku i zasądził od strony pozwanej kwotę 11.834,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
  • Sąd orzekł o nieważności umowy kredytu, ponieważ powodowie nie otrzymali wzoru umowy do zapoznania się z nim przed jej podpisaniem, a treść umowy nie została omówiona z doradcą. Sąd także zakwestionował walutowy charakter umowy i stwierdził, że Bank BPH nie spełnił obowiązków informacyjnych wobec powodów.

Głównym roszczeniem powodów, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zapłatę. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji. 

Sąd wskazał, iż powodowie nie otrzymali wzoru umowy do zapoznania się z nim w warunkach domowych przed jej zawarciem. Przeczytali treść umowy przed jej podpisaniem. Przeliczenia, o których była mowa w umowie, nie były dla powodów zrozumiałe. Treść umowy nie została omówiona przez doradcę.

Poza zapisem dotyczącym marży powodowie nie mogli negocjować umowy. Zawarcie umowy było uwarunkowane podpisaniem wielu dokumentów. W maju 2007 r. powodowie podpisali oświadczenia, z których wynikało, że została im przedstawiona oferta kredytu hipotecznego Banku w złotych polskich oraz że wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowani o ryzykach związanych z zaciągnięciem tego kredytu.

Sąd zakwestionował walutowy charakter umowy. Bez znaczenia pozostaje także, iż w księgach bankowych kredyt indeksowany był traktowany jako kredyt walutowy. Było to bowiem wyłącznie decyzją samego banku. Nawet jeżeli decyzja ta była efektem obowiązujących bank regulacji finansowych oraz faktu, iż musiał pozyskać na rynku walutowym określoną kwotę franka szwajcarskiego aby sfinansować udzielane kredyty, to wciąż nie jest to argument przesądzający o walucie kredytu łączącego strony.

Należy mieć na uwadze, że kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu na to, w jaki sposób pozwany traktuje kredyty indeksowane w ramach swej działalności. O walucie kredytu nie przesądza także fakt, że pozwany nabywał walutę szwajcarską celem sfinansowania kredytu udzielonego kredytobiorcom. Sposób finansowania kredytu zależał wyłącznie od polityki finansowej pozwanego, na co kredytobiorcy również nie mieli żadnego wpływu. Nadto z umowy nie wynika, aby powodowie wyrazili zgodę na pośrednictwo w wymianie walutowej.

Postępowanie w I instancji trwało 2 lata i 9 miesięcy. Za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd uznał niewymienione w stanie faktycznym przedłożone przez strony dokumenty niezwiązane z umową zawartą z powodami m.in. wydruki kursów CHF stosowanych w pozwanym Banku, zestawienie kursów CHF stosowanych w pozwanym Banku, przykładowe wydruki z kalkulatora kredytowego, przykłady umów kredytu zawartych przez pozwanego, wyciąg ze sprawozdania GE Money Bank S.A. za rok 2007 i 2008, wydruki ze strony internetowej Banku obrazujące jego zobowiązania w CHF, wydruki kursów NBP, zestawienie średnich kursów sprzedaży CHF NBP oraz kursów stosowanych w innych bankach w tym również kalkulację nadpłaty. W większości zawierają one stanowiska innych podmiotów w kwestii kredytów indeksowanych do kursu franka szwajcarskiego i jako takie nie wskazują faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Powodowie z tytułu udzielonego kredytu w 2007r. uzyskali kwotę 262 tys. zł. Po prawie 12 latach regularnego spłacania rat klientom pozostała wciąż do spłaty ok. 340 tys. zł. (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP), natomiast de facto do spłaty kapitału pozostawało zaledwie ok. 65 tys. zł, gdyż przez ten jedenastoletni okres uiścili na rzecz banku kwotę w wysokości ok. 197 tys. zł. W tej sytuacji, po ewentualnym uprawomocnieniu się wyroku powodowie będą musieli zwrócić pozostałą kwotę kapitału, czyli ok. 65 tys. zł., ponieważ w trakcie procesu powodowie cały czas uiszczali miesięczne raty.  

Cieszy niezmiernie fakt, że kolejne wyroki klientów Kancelarii zapadają na ich korzyść. To już kolejna wygrana przeciwko dawnemu GE Money Bank i w najbliższym czasie spodziewamy się kolejnych pozytywnych wyroków.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski