Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1800 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Kolejna sprawa przeciwko mBank S.A zakończona po myśli kredytobiorców. Tym razem pozytywne orzeczenie zapadło w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Sąd w dniu 12 września 2023r. w składzie SSO Anny Zbyrowskiej zasądził od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 223.902,15 zł – tytułem zwrotu nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „MULTIPLAN” waloryzowany kursem CHF zawartej przez powodów oraz BRE Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie (obecnie mBank Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie) w 2004 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Dodatkowo Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 11.834,00 tytułem zwrotu kosztów procesu. Kredytobiorcy uczestniczyli w sporze sądowym o sygnaturze akt II C 2127/22, a wyrok jest nieprawomocny. 

Głównym roszczeniem kredytobiorców było roszczenie o zapłatę uiszczonych rat kapitałowo-odsetkowych za cały okres trwania umowy. W niniejszej sprawie nie mieliśmy do czynienia z roszczeniem o ustalenie o zapłatę z uwagi na przesłankową nieważność umowy. Kredytobiorcy nie chcieli wnosić o ustalenie nieważności umowy kredytu, gdyż zapadalność kredytu i okres jego spłaty przypada na koniec 2024r. 

Strona pozwana podniosła, że umowa kredytu, której postanowienia powodowie kwestionują, była wynikiem indywidualnych ustaleń pomiędzy stronami, w szczególności to na ich wniosek przyjęto walutę waloryzacji kredytu. Pozwany podniósł nadto, iż powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku wiążącym się z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, zaś wskazane w treści pozwu zapisy umowy pozostawały zgodne z dobrymi obyczajami oraz nie prowadziły do naruszenia interesów konsumentów. Pozwany podniósł także zarzut braku solidarności po stronie powodowej.

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodność nie była kwestionowana oraz treść zeznań złożonych przez powodów. Wysokość sumy świadczeń przekazanych przez powodów jako kredytobiorców na rzecz pozwanego banku w okresie objętym pozwem Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy zaświadczenia wydane przez bank.

Sąd pominął dowód z pisemnych zeznań świadka, pracownika centrali banku– świadek nie brał udziału w zawarciu umowy pomiędzy stronami, nadto treść zeznań tych dotyczyła obowiązujących w banku standardów obsługi klienta, co nie było w ocenie Sądu podstawą do stwierdzenia ich zastosowania w stosunku do osób powodów. Sąd pominął wniosek dowodowy strony powodowej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, jako nieprzydatny w niniejszej sprawie – na podstawie art. 2352 §1 pkt 3 k.p.c., albowiem wiarygodność zaświadczenia wystawionego przez bank nie była kwestionowana przez strony.

Postępowanie w I instancji trwało niecałe 10 miesięcy. W międzyczasie odbyła się jedna rozprawa. Po przesłuchaniu powodów na pierwszym terminie, sąd odroczył ogłoszenie wyroku o rok.

Klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 152 tys. zł. Po 18 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 223 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (wg średniego kursu NBP) 221 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Zysk klientów z wyroku wyniósł zaś 223 tys. zł

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.