Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Prowadzimy sprawy o unieważnienie umów kredytów frankowych na terenie całego kraju. Jesteśmy ściśle wyspecjalizowaną kancelarią dla frankowiczów. Wygraliśmy już ponad 900 spraw frankowych z bankami. 

To już szósty pozytywny wyrok klientów Kancelarii w Bielsku-Białej w tym roku. Tamtejszy Sąd Rejonowy dnia 12 lipca 2021 r. w składzie SSR Marcina Kowrygo ustalił nieważności umowy o kredyt hipoteczny zawarty w 2008 r. i zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorcy kwotę 6.434,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Klientka uczestniczyła w sporze sądowym przeciwko Millennium o sygn. akt I C 1120/21. Wyrok jest nieprawomocny. 

Głównym roszczeniem klientki, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanego na rzecz klientki kwoty 70.611,42 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji. 

Argumentem stojącym za roszczeniem głównym było uznanie, iż poszczególne postanowienia umowne stosunku prawnego łączącego strony mają charakter niedozwolonych, zgodnie z art. 385(1) §1 kc. Klientka opiera swoje roszczenia właśnie na podstawie uznania, iż postanowienia umowne dotyczące indeksacji, z uwagi na brak regulacji i zasad ustalania kursów, po których będzie przeliczana wysokość kredytu oraz rat, stanowi o ich abuzywności.

Bank zatem posiadał możliwość swobodnego określania kursów walutowych, bowiem brak było odniesienia do jakichkolwiek mierników zewnętrznych i obiektywnych, jak na przykład kursy średnie NBP. Nawiązanie do weryfikowalnych mierników pozwoliłoby kredytobiorcy na kontrolę celowości i legalności ustalania kursów.

W rezultacie wysokość świadczenia klientki jako konsumenta była określana jednostronnie, co w ich ocenie stanowi o rażącym naruszeniu ich interesów oraz o sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Postępowanie w I instancji trwało rok i osiem miesięcy. W międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa, 14 miesięcy po wytoczeniu powództwa. Sąd przesłuchał klientkę na okoliczność zawarcia umowy kredytowej. Długi czas postępowania spowodowane było pandemią, przez którą aż trzykrotnie była odwoływana rozprawa.

Po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego Sąd zamknął rozprawę i wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym. Z uwagi na obecnie panującą sytuację epidemiologiczną, w związku z uchwaleniem ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych art. 15 zzs2 daje możliwość przeprowadzenia rozprawy na posiedzeniu niejawnym, z czego w niniejszej sprawie skorzystał Sąd. 

Kredytobiorca z tytułu udzielonego kredytu uzyskał kwotę 250 tys. zł. Po ponad 11 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcy, pomimo spłaty łącznie ok. 195 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 340 tys. zł.

Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że kredytobiorca będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało ok 55 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 285 tys. zł dla kredytobiorcy.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski