Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Jesteśmy świadkami kolejnej ekspresowej wygranej. Sąd Okręgowy w Warszawie dnia 20 lipca 2021 r. w składzie sędziego del. Edyty Sornat-Unisk ustalił nieważność umowy kredytowej z 2008 r. naszych Klientów i zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorców w całości koszty procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenia referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku. Klienci uczestniczyli w sporze sądowym przeciwko PKO BP, następcą prawnym dawnej Nordei. Wyrok w sprawie o sygn. XXVIII C 1762/21 jest nieprawomocny.

Głównym roszczeniem kredytobiorców, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz kredytobiorców kwoty 107.304,98 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu denominacji. Jednakże z uwagi na uwzględnienie powództwa głównego, brak było podstaw do orzekania żądania ewentualnego. 

Okoliczności zawierania umowy kredytowej opatrzone były wadami po stronie pozwanego z uwagi na niespełnienie obowiązku informacyjnego w wymaganym zakresie. Przedstawiono klientom kredyt denominowany w walucie CHF jako lepszy, niż standardowy kredyt złotowy. Skupiono się wyłącznie na zaletach tego typu umowy przedstawiając ją w superlatywach – niskie raty oraz niskie oprocentowanie, jednocześnie bagatelizując znaczące wady tego produktu.

Klienci nie zostali zaznajomieni z działaniem mechanizmu denominacji w ich umowie kredytowej – przed zawarciem umowy powinni oni dysponować informacjami, że do kredytu zastosowanie mają dwa rodzaje kursów (kupna i sprzedaży), kursy te są ustalane wyłącznie przez bank, zaś postanowienia umowne nie ograniczają zasad ich ustalania. Klienci nie mieli możliwości negocjacji tychże postanowień, kursy wypłaty kredytu był odgórnie narzucone z tabeli kursowej banku. Nie mieli oni także możliwości wypłaty ani spłaty kredytu w walucie CHF.

Sąd postanowił, że umowa jest nieważna jako sprzeczna z art. 353 (1) k.c. w zw. z art. 58 §2 k.c. Pomimo, że kredytobiorcy nie do końca mieli świadomość roli franka szwajcarskiego w umowie, nie determinowało to do formułowania umowy w taki sposób. W wadliwej umowie została naruszona zasada swobody umów. Jedna ze stron uzyskała dominującą pozycję i mogła jednostronnie kształtować zobowiązania drugiej strony. Klienci w żaden sposób nie mogli uczestniczyć w ustalaniu kursu franka, z kolei bank miał w tym zakresie całkowitą dowolność.

Podczas czteromiesięcznego postępowania odbyła się tylko jedna rozprawa. 

Sąd dopuścił dowód z przesłuchania powodów. Zeznali wówczas, że nie mieli możliwość negocjowania jakichkolwiek warunków umowy. Kredytobiorcy wskazali również, że są świadomi konsekwencji wynikających z nieważności umowy i nie chcą konwalidować umowy. Po wysłuchaniu kredytobiorców Sąd udzielił głosu stronom, po czym zamknął rozprawę i ogłosił wyrok przez odczytanie sentencji. 

Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 425 tys. zł. Po 13 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 405 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (wg banku) 508 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu denominacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że klienci będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 20 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 488 tys. zł dla kredytobiorców.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski