Kolejny tydzień przynosi pozytywne wyroki. Tym razem klienci Kancelarii odnieśli sukces w Łodzi, gdzie Sąd Okręgowy dnia 2 czerwca 2021 r. w składzie SSO Iwony Jamróz-Zdziubany zasądził od mBank na rzecz powodów solidarnie kwotę 150.709,24 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Dodatkowo zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 6.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok został wydany w sprawie o sygnaturze II C 1646/20 i jest nieprawomocny.
Kancelaria w imieniu klientów w roszczeniu głównym wnosiła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 150.709,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Ewentualnie, w przypadku nieuznania żądania wskazanego wyżej za zasadne, zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 67.134,84 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty – wskutek uznania niektórych postanowień ww. umowy za abuzywne w rozumieniu art. 385 (1) kc.
Zdaniem Sądu główne powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Podstawą tej decyzji było uznanie klauzuli indeksacyjnej za niedozwolone zgodnie z art. 385 (1) k.c. Pozwana powinna udowodnić fakt indywidualnego uzgodnienia z kredytobiorcami. Podczas postępowania nie sprostała temu obowiązkowi i nie udowodniła, że powodowie mieli jakikolwiek wpływ na treść umowy. Fakt indywidualnego uzgodnienia niektórych postanowień, tak jak kwota kredytu bądź jego waluta, nie wyłącza uznania innych postanowień za nieuzgodnione indywidualnie.
Sąd wskazał, że postanowienia w umowie dotyczące klauzuli waloryzacyjnej mają charakter blankietowy, gdyż nie spełniają warunku przejrzystości, a także odwołują się do miernika wartości, który nie ma charakteru obiektywnego i zewnętrznego. Jak wskazał Sąd, oceny abuzywności postanowień należy dokonywać na dzień zawarcia umowy a nie w trakcie jej wykonywania. Już w momencie podpisania umowy bank zapewnił sobie prawo do jednostronnego kształtowania zobowiązania strony powodowej. Taki sposób ustalenia postanowień umowy należy ocenić jako naruszający równowagę i słuszność kontraktową w relacjach przedsiębiorcy z konsumentem.
Dodatkowo w przedmiotowej sprawie nie został zachowany wymóg prostego i zrozumiałego języka. Postanowienie dotyczące mechanizmu indeksacji musi być zrozumiane przez kredytobiorców w aspekcie formalnym, jak i gramatycznym, tak aby mogli wiedzieć o potencjalnych konsekwencjach ekonomicznych jego decyzji. Kredytobiorcy byli informowani o tym, że kwota wypłaconego kredytu może być inna w przypadku zmiany kursu waluty, jednak charakter udzielanych informacji nie był skonkretyzowany na tyle, żeby powodowie wiedzieli, że po wielu latach spłacania kredytu, nadal mogą mieć więcej do spłaty niż w rzeczywistości otrzymali.
Jako że postanowienia dotyczyły głównych świadczeń stron, w ocenie Sądu nie zachodziła możliwość utrzymania spornej umowy. Wyłączenie zakwestionowanych klauzul doprowadziłoby do zniesienia mechanizmu indeksacji. W wyniku tego umowa nie zawierałaby już wszystkich elementów koniecznych dla określenia treści stosunku prawnego i w rzeczywistości przekształciłaby się w umowę o innym charakterze i odmiennej istocie.
W niniejszej sprawie Sąd opowiedział się za rozliczeniem zgodnym z teorią dwóch kondykcji. Jest to dominujący pogląd w judykaturze i doktrynie. W przypadku nieważności umowy każda ze stron ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia – bank o zwrot przekazanego kredytu, a kredytobiorcy o zwrot spełnionych świadczeń na rzecz banku.
Postępowanie w I instancji trwało zaledwie 9 miesięcy. W międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa. Sąd oddalił wnioski dowodowe strony pozwanej, jednak dopuścić dowód z przesłuchania strony. Sąd oddalił również wniosek w zakresie opinii biegłego, ponieważ nie badał okoliczności niezbędnych do oceny żądania ewentualnego, a strona pozwana nie kwestionowała wyliczenia powodów dokonane w pozwie. Powyższe rozwiązania rzutowały na szybkość postępowania, gdyż nierzadko samo przegotowanie opinii przez biegłego może być bardzo czasochłonne. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd zamknął rozprawę, odraczając termin ogłoszenia wyroku.
Klienci Kancelarii z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 157 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie niecałe 180 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 164 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski