Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

10 października 2022r był bardzo dobrą datą dla naszej Kancelarii. Tylko w tym dniu uzyskaliśmy 4 pozytywne wyroki, w tym 2 prawomocne! Zauważyć należy, iż po raz kolejny w przeciągu kilku tygodni Kancelaria prawomocnie wygrywa z mBankiem. Tym razem spór, zakończony sukcesem, toczył się przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu. Sąd Apelacyjny w składzie SSA Zbigniewa Woźniaka oddalił apelację banku i zasądził na rzecz Klientów kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sprawa apelacyjna toczyła się pod sygn. akt I I ACa 492/22. 

Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 28 października 2021 r. Tamtejszy Sąd ustalił nieważność umowy podpisanej w mBanku „Multiplan” i zasądził od pozwanego na rzecz Klienta kwotę 6.417 zł tytułem kosztów procesu. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I C 166/20. 

Sad II instancji podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną poczynione przez Sąd I instancji. Wszystkie zarzuty pozwanej nie zasługiwały na uwzględnienie. Zarówno stan faktyczny jak i uzasadnienie Sądu I instancji Sąd odwoławczy uznał za własne. Powód został wadliwie pouczony o ryzyku walutowym. Pouczenie to było zbyt skąpe i niezrozumiałe dla przeciętnego konsumenta. Bank powinien zaś czuwać nad tym, aby konsumenci mieli pełną świadomość produktu, na który się decyduje. 

Postępowanie w I instancji trwało ponad dwa lata, zaś w obu instancjach 2 lata i 6 miesięcy. Długość postępowania wynikała z dwukrotnego przeniesienia sprawy do innego Sądu. Podczas procesu i Instancji odbyły się dwie rozprawy. Pierwsza z nich, 1,5 roku po wytoczeniu powództwa, ograniczyła się do przesłuchania kredytobiorcy. Podczas kolejnej rozprawy, Sąd dopuścił dowód z przesłuchania uzupełniającego powoda – w kwestii świadomości skutków prawnych nieważności umowy, aktualnej sytuacji finansowej oraz świadomości wiedzy o niedozwolonych postanowieniach umownych.

Dodatkowo Sąd postanowił nie uwzględnić wniosku dowodowego w zakresie dowodu z opinii biegłego zgłoszonego przez obie strony oraz pominął dowód z zeznań świadka wnioskowanego przez stronę pozwaną. W postępowaniu odwoławczym odbyła się tylko jedna rozprawa, a postępowanie odwoławcze trwało zaledwie 6 miesięcy. 

Kredytobiorca z tytułu udzielonego kredytu uzyskał kwotę 238 tys. zł. Po 11 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcy, pomimo spłaty łącznie ok. 168 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 285 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że Klient będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało ok. 70 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł ok. 215 tys. zł dla kredytobiorcy.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.