Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Po raz kolejny Klienci Kancelarii uzyskali pozytywny wyrok w Łodzi i wcale nie był to prima aprilisowy żart. Tamtejszy Sąd Okręgowy dnia 1 kwietnia 2022 r. w składzie SSO Anny Zyskowskiej Jadczak ustalił nieważność umowy kredytowej dla osób fizycznych „Multiplan” waloryzowany kursem CHF z 2005r. Dodatkowo Sąd zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorców kwotę 117 676,85 zł oraz 34 342,96 CHF wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Jednocześnie Sąd zasądził tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 11 817 zł. Klienci Kancelarii uczestniczyli w sporze sądowym o sygn. akt I C 2215/20 przeciwko mBankowi (uprzednio BRE Bank), a wyrok jest nieprawomocny. 

Powodowie reprezentowani przez Kancelarię wnieśli o ustalenie nieważności oraz zasądzanie nienależnie uiszczonych rat kredytu. Powództwo zawierało też roszczenie ewentualne o zasądzenie 57.640,33 zł, na wypadek, gdyby Sąd wyeliminował z umowy abuzywne ostanowienia umowne jednak pozostawił umowę w obrocie prawnym.

W ocenie Sądu, Bank nie informował też należycie powodów o faktycznym ryzyku wynikającym z tego rodzaju kredytu, nie tłumacząc wpływu kursu walutowego na wysokość zadłużenia, co naruszyło rażąco interes – powodów, będących konsumentami. Ryzyko zaś wiążące się z umową kredytową powinno być możliwe do oceny już w dacie zawarcia umowy.

Powód w konsekwencji nie wiedział, jaka jest wysokość jego zobowiązania, bo klauzula, która przeliczała jego zobowiązanie, nie była precyzyjna. W toku spłaty rat kredytu pozwany Bank obciążał rachunek powodów kwotami ustalonymi przy zastosowaniu klauzuli przeliczeniowej, która z uwagi na abuzywny charakter zawartych w niej postanowień dotyczących kursu waluty nie powinna być stosowana, ponieważ nie wiązała powodów. 

Postępowanie w I instancji trwało 16 miesięcy. Podczas procesu odbyła się jedna rozprawa. Ograniczyła się ona do przesłuchania kredytobiorców. Dodatkowo Sąd postanowił uwzględnić wniosk dowodowy w zakresie dowodu z opinii biegłego zgłoszonego przez obie strony, co z pewnością wpłynęło na długość postępowania. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd udzielił głosu pełnomocnikom stron i zamknął rozprawę, po czym wydał wyrok ustalający nieważność umowy.

Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 170 tys. zł. Po 15 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 234 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 86 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że Klienci będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa nadpłata kapitału wynosiła ok. 64 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł ok. 150 tys. zł dla kredytobiorców.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.