Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Dnia 25 stycznia br. Sąd Okręgowy w Legnicy w składzie SSO Katarzyny Pozlewicz-Szymańskiej ustalił przesłankową nieważność i zasądził od pozwanej na rzecz naszych Klientów solidarnie kwotę 79.087,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Dodatkowo obciążył pozwaną kosztami procesu i zasądził na rzecz powodów kwotę 6.417,00 zł.

Kancelaria w imieniu powodów w roszczeniu głównym wnosiła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 79.087,60 zł.  wraz z ustawowymi odsetkami. Ewentualnie, w przypadku nieuznania żądania wskazanego wyżej za zasadne zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 27.303,25 zł. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie – wskutek uznania niektórych postanowień ww. umowy za abuzywne w rozumieniu art. 3851kc i tym samym bezskuteczne względem powodów. Sąd uwzględnił roszczenie główne.

Całe postępowanie trwało zaledwie dziesięć miesięcy. W trakcie procesu odbyły się dwie rozprawy. Pierwsza z nich miała miejsce 2 listopada 2020 r. Nie stawił się na niej świadek wnioskowany po stronie pozwanej. Sąd dopuścił dowód z przesłuchania w charakterze strony powódkę. Została ona szczegółowo przepytana przez strony postępowania, a jej przesłuchanie trwało ponad pół godziny. Powódka zeznała, że kredytobiorcom nie przedstawiono żadnej symulacji kursów a także historii kursowej, gdyż jak wskazywał pracownik banku, frank szwajcarski jest bardzo stabilny a ryzyko kursowe praktycznie nie istnieje i na przestrzeni 25 lat frank może wzrosnąć do maksymalnie 2,70 – 2,80 zł. Dodatkowo klienci nie zostali poinformowani w jaki sposób bank będzie ustalał kurs franka. 

Na drugiej rozprawie, która odbyła się dwa miesiące później został przesłuchany świadek, który nie zjawił się na pierwszej rozprawie z przyczyn niezawinionych przez niego, na okoliczności rozmów prowadzonych z powodami przy zawieraniu umowy kredytowej oraz zakresu informacji przekazanych powodom. Po przesłuchaniu świadka Sąd oddalił wnioski obu stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, po czym uznał sprawę na dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia i udzielił głos pełnomocnikom stron. Po wysłuchaniu obu stron Przewodniczący zamknął rozprawę i odroczył ogłoszenie wyroku do dnia 25 stycznia br. 

Sąd w swoich motywach ustnych stwierdził, że ziściły się wszystkie przesłanki klauzul abuzywnych oceniane na gruncie art. 3851 k.c. W dalszej kolejności Sąd wskazał na nieważność umowy, gdyż po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych, które dotyczyły sposób wypłaty oraz spłaty kredytu umowa nie może dalej obowiązywać. Dodatkowo sąd stwierdził, że nie wystąpiła negatywna przesłanka w postaci indywidualnych uzgodnień z konsumentami. W tym przypadku bank jednostronnie narzucał swoje warunki, w tym mechanizm ustalania kursu franka szwajcarskiego. Powodowie w rzeczywistości nie wiedzieli tak naprawdę jaką kwotę mieli w przyszłości spłacić, gdyż dopiero po wypłaceniu sumy kredytu został sporządzony harmonogram spłat z uwagi na fakt, że dopiero w momencie wypłacenia można było określić jaka kwota stanowi saldo kredytu.

W niniejszej sprawie powodowie nie mieli możliwości wpłynięcia w jakikolwiek sposób na mechanizm indeksacji, a także negocjacji zapisów zawartych w przedmiotowej umowie, co ma istotne znaczenie przy analizie ważności umowy. Bank zastosował wzorce umowne, które w konsekwencji przyznawały mu pełną dowolność w ustalaniu kursów wymiany walut. Celem indeksacji w przypadku kredytu hipotecznego nie jest co do zasady przysporzenie majątkowe na rzecz jednej ze stron, tylko zachowanie na przestrzeni ustalonego czasu jednolitej wartości wzajemnych świadczeń stron.

Kredyt został udzielony powodom w 2006 roku. Po 14 latach regularnego spłacania klienci spłacili niemal równowartość nominalnej kwoty kredytu. 

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski. Wyrok jest nieprawomocny. (sygn. akt 162/20)