Kielce to kolejne na liście miasto gdzie szybko i sprawnie wygrywamy sprawy naszych Klientów. To już 4-ty wyrok naszej Kancelarii w tym mieście zapadły w ostatnim czasie, przy czym należy dodać, iż wszystkie orzeczenia uzyskane w Sądzie Okręgowym w Kielcach były dla nas pozytywne. Sąd Okręgowy w Kielcach w dniu 23 maja 2022r. w składzie SSO Agnieszki Paw ustalił nieważność umowy kredytu hipotecznego z 2006r. i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 55 940,11zł oraz 16 113,16 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, tytułem nienależnie pobranych rat kredytu. Jednocześnie Sąd zasądził od banku na rzecz Kredytobiorcy kwotę 8 217zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok w sprawie o sygn. I C 43/21 jest nieprawomocny.
Głównym roszczeniem powoda, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu oraz zasądzenie uiszczonych rat kredytu zarówno w walucie PLN jak i CHF. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwoty 26 005,79 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji. Jednakże z uwagi na uwzględnienie powództwa głównego, brak było podstaw do orzekania żądania ewentualnego.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy w postaci dowodów z dokumentów oraz zeznania powoda. Sąd na podstawie art. 2352 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości jako nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wniosek dowodowy zgłoszony przez powoda zgłoszony został w związku z żądaniem ewentualnym, które z uwagi na uwzględnienie żądania głównego nie stanowiło przedmiotu rozpoznania. Wniosek dowodowy zgłoszony przez pozwanego w odpowiedzi na pozew był nieprzydatny dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd nie dał wiary relacji świadka, pracownika banku, w zakresie prawidłowego wypełnienia przez bank obowiązku informacyjnego o nieograniczonym ryzyku kursu walutowego w okresie kredytowania oraz przeprowadzenia rzetelnej symulacji rat kredytu, albowiem zeznania świadka nie poparte zostały dowodami z dokumentów obrazujących zakres i treść pouczeń udzielonych kredytobiorcy. Sąd nie oparł się również na zeznaniach pozostałych świadków strony pozwanej, albowiem świadkowie jako pracownicy pozwanego banku nie pamiętali, jakie konkretnie informacje były przekazywane powodowi przy zawieraniu umowy, nie mieli żadnej wiedzy odnośnie tej konkretnej umowy zawartej przez bank z powodem oraz sposobu jej wykonywania, w tym w zakresie przeliczania PLN na CHF.
W ocenie Sądu powód posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, mimo zgłoszonego również żądania zapłaty. Brak interesu prawnego po stronie powoda jako przesłanki powództwa z art. 189 k.p.c. zachodzi jedynie wówczas, gdy powód nie ma żadnej potrzeby ustalania prawa lub stosunku prawnego, gdyż jego sfera prawna nie została naruszona ani zagrożona. Interes prawny w żądaniu ustalenia istnieje wówczas, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości.
Jednocześnie Sąd meriti wskazał, iż gdyby Bank dopełnił w sposób należyty swoich obowiązków informacyjnych w zakresie informacji o ryzyku związanym ze wzrostem kursu waluty, nie tylko w zakresie możliwości wzrostu raty kredytu, ale i salda kredytu w złotych polskich, powód niewątpliwie, kierując się interesem ekonomicznym nie zawarłby umowy tej treści.
Postępowanie w I instancji trwało rok i 4 miesiące. W międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa, podczas której zostali przesłuchani powodowie na okoliczności wskazane w pozwie oraz powołani świadkowie. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął rozprawę i wskazał, iż wyrok zostanie wydany na posiedzeniu niejawnym.
Powód z tytułu udzielonego kredytu uzyskał kwotę 128 tys. zł. Po 14 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 116 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 111 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powód będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 12 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 99 tys. zł dla kredytobiorcy.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski