Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Tym razem wygrywamy w Zielonej Górze. Tutejszy Sąd prowadzi sporo spraw „frankowych”, a kolejne terminy rozpraw są dość odlegle. Nie mniej jednak nie przeszkodziło to nam w uzyskaniu bardzo dobrego orzeczenia na rzecz naszych Klientów. Sąd Okręgowy w dniu 8 czerwca 2022r. w składzie SSO Beata Reichert, w sprawie o sygn. akt I C 86, ustalił nieważność umowy o kredyt hipoteczny zawartej w 2008 roku i zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 12.177,38 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. 

Głównym roszczeniem powodów w pozwie, zgodnie z skuteczną praktyką naszej kancelarii, było ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny, ewentualnie zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 70 669,23 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. 

Podstawą roszczenia dochodzonego pozwem stanowiło uznanie, że poszczególne postanowienia umowne stosunku prawnego łączącego strony mają charakter niedozwolonych, zgodnie z art. 3851 §1 kc. Powodowie opierali swoje roszczenia właśnie na podstawie uznania, iż postanowienia umowne dotyczące indeksacji, m.in. z uwagi na brak regulacji i zasad ustalania kursów, po których będzie przeliczana wysokość kredytu oraz rat, stanowi o ich abuzywności. Bank zatem posiadał możliwość swobodnego określania kursów walutowych, bowiem brak było odniesienia do jakichkolwiek mierników zewnętrznych i obiektywnych, jak na przykład kursy średnie NBP. W rezultacie wysokość świadczenia powodów jako konsumentów była określana jednostronnie, co w ich ocenie stanowiło o rażącym naruszeniu ich interesów oraz o sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Postępowanie w I instancji trwało ponad dwa lata. W międzyczasie odbyły się 3 rozprawy. Na pierwszej z nich, 5 miesięcy od wniesienia pozwu, Sąd przedstawił stronom sprawę. Na kolejnej kilka miesięcy później oddalił wnioski pozwanego o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków, pracowników banku, którzy nie brali osobistego udziału w udzielaniu kredytu Powodom. Jednocześnie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego. To właśnie ten dowód znacznie opóźnił przebieg postępowania. Na opinię biegłego trzeba było czekać około roku i Sąd musiał ponaglać biegłego, aby ten złożył opinie. Na ostatniej rozprawie, przed zamknięciem przewodu sądowego, Sąd dopuścił dowód z przesłuchania stron, ograniczając go do przesłuchania powodów. W swoich motywach ustnych Sąd w całości podzielił argumentację powodów zawartą w pozwie i kolejnych pismach. W jego ocenie tylko ustalenie nieważności umowy we właściwy sposób zabezpieczy interesy powodów na przyszłość. 

Powodowie z tytułu udzielonego kredytu w 2008 r. uzyskali kwotę 265 tys. zł. Po prawie 14 latach regularnego spłacania rat klientom pozostała wciąż do spłaty suma podobna do tej z wypłaconego kredytu – niecałe ok. 253 tys. zł. Niedopłata z tytułu spłaconego do tej pory kapitału wynosiła 40 tys. zł, gdyż powodom do momentu wyrokowania udało się spłacić ok. 225 tys. zł. Tym samym zysk z wygranej dla Naszych klientów to kwota ok. 200 tys. zł

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski, przy udziale r.pr Magdaleny Wiśniewskiej.