Kolejny prawomocny wyrok w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu. Przeciwnikiem procesowym naszego Klienta był mBank. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w dniu 25 kwietnia 2023r., w składzie SSA Małgorzaty Lamparskiej, oddalił apelację banku oraz zasądził koszty postępowania apelacyjnego od pozwanego na rzecz Powoda w wysokości 8.100 zł. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I A Ca 1801/22.
Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 20 czerwca 2022 r. sygn. akt I C 723/20. Zaskarżonym wyrokiem Sąd I Instancji ustalił, że.2006 roku o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „Multiplan” zawarta pomiędzy powodami a BRE Bank S.A. jest nieważna w całości; ustalił także, że umowa 2008 roku o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „Multiplan” zawarta pomiędzy powodami a BRE Bank S.A. w Warszawie jest nieważna w całości i orzekł o kosztach procesu.
Na powyższe rozstrzygnięcie apelacje wniosła strona pozwana, która zaskarżyła wyrok w całości podnosząc zarzuty zarówno naruszenia prawa procesowego jak i materialnego. Strona pozwana żądała zmiany wyroku i oddalenie powództwa w całości.
Sąd Apelacyjny stwierdził, iż prawidłowe były ustalenia Sądu Okręgowego, że pozwany przy kontraktowaniu wykorzystywał pewien schemat opracowany przez siebie i mający zastosowanie do ogólnego stosowania, co uzasadnia brak indywidualnego charakteru uzgodnień. (Strona pozwana mocno podkreślała, iż powodom wyjaśniano ryzyka związane z zaciągnięciem tego konkretnego zobowiązania. W istocie także Sąd Okręgowy ustalił, iż w informacji przekazywanej powodom przy składaniu wniosku kredytowego wyjaśniono, iż takie ryzyko istnieje.
Tutaj podkreślić trzeba, że istotne jest to, że i tak ostatecznie zastosowany kurs był zależny wyłącznie od decyzji Banku. Ponadto wskazać trzeba, że nie miało żadnego znaczenia to w jaki sposób pozwany bank rzeczywiście ustalał wewnętrznie kurs waluty, do której kredyt był indeksowany, w jaki sposób pozwany bank finansował udzielanie kredytów indeksowanych, czy jak zabezpieczał swoje ryzyko walutowe, gdyż stanowi to okoliczność leżącą poza łączącym strony stosunkiem prawnym, a równocześnie związaną z wykonywaniem umowy, nie zaś z chwilą jej zawarcia. Powszechnie wiadomo, a co wynika też z ugruntowanego już orzecznictwa, że treść klauzuli bada się na chwilę zawarcia umowy, a późniejsze jej wykonywanie pozostaje dla tej oceny indyferentne.
Postępowanie w obu instancjach trwało 2 i 11 miesięcy lata. Powód z tytułu udzielonych kredytu z 2008r. uzyskał kwotę 257 tys. zł, zaś z 2006r. 15 tys. zł. Po 12 i 14 latach regularnego spłacania rat i spłaty z jednego kredytu 15 tys. zł z drugiego zaś 180 tys. zł. saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) z 2008r. 298 tys. zł i z 2006r. 15 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powód będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.