Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Prowadzimy sprawy o unieważnienie umów kredytów frankowych na terenie całego kraju. Jesteśmy ściśle wyspecjalizowaną kancelarią dla frankowiczów. Wygraliśmy już ponad 900 spraw frankowych z bankami. 

Kolejne miasto dołącza do grona wygranych przez Klientów Kancelarii. Do tej pory nie mieliśmy zbyt dużo sprawa z apelacji lubelskiej, jednak ulega to zmianie. P raz pierwszy wyrywamy w Siedlcach. Sąd Okręgowy w Siedlach w dniu 17 maja 2022 r. w składzie SSO Agnieszki Troć ustalił nieważność umowy kredytu mieszkaniowego WŁASNY KĄT i zasądził od pozwanej na rzecz klientów kwotę 238.334,27 zł oraz 1312,90 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Jedocześnie Sąd zasądził koszty procesu w kwocie 6.417zł od strony pozwanej na rzecz powodów. Klienci uczestniczyli w sporze sądowym przeciwko PKO BP. Wyrok w sprawie o sygn. I C 582/20 jest nieprawomocny. 

Głównym roszczeniem kredytobiorców, było zasądzenie kwot rat kapitałowo- odsetkowych natomiast w trakcie procesu powództwo zostało rozszerzone o ustalenie nieważności umowy kredytu łączącej strony.  Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz kredytobiorców kwoty 82.366,14 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu denominacji. Jednakże z uwagi na uwzględnienie powództwa głównego, brak było podstaw do orzekania żądania ewentualnego. 

Za uzasadniony uznał Sąd zarzut zawarty w pozwie dotyczący abuzywności postanowień umowy dotyczących klauzul przeliczeniowych zawartych w umowie. Z paragrafu 4 ust. 1 pkt 2 oraz ust. 2 części ogólnej umowy wynika, że kredyt miał być wypłacony powodom w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna dewiz obowiązującego w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego. Natomiast z paragrafu 22 ust. 2 pkt 1 części ogólnej umowy wynika, że w przypadku spłaty zadłużenia z ROR środki będą pobierane w walucie polskiej przy zastosowaniu kursy sprzedaży dla dewiz obowiązującego w PKO BP S.A. według aktualnej Tabeli kursów. Jednocześnie umowa w żadnym miejscu nie precyzuje w jaki sposób, przy zastosowaniu jakich danych, mierników czy mechanizmów bank będzie ustalał kurs wymiany. 

Kolejną argumentacją stojącą za roszczeniem głównym stanowiło uznanie, że usunięcie mechanizmu denominacji, który to stanowi główne świadczenie umowne, gdyż wprowadza ryzyko kursowe do umowy, uniemożliwia dalsze utrzymanie w mocy umowy kredytowej.

Postępowanie w I instancji trwało 2 lata i 1 miesiąc. W międzyczasie odbyły się trzy rozprawy. Pierwsza z nich prawie rok od wytoczenia powództwa. Sąd dopuścił dowód z przesłuchania powodów. Świadkowie strony pozwanej, pracownicy banku ,byli przesłuchiwani na piśmie, jednak ich zeznania nie były istotne da rozstrzygnięcia sprawy.

Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 193 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 207 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 294 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu denominacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że klienci będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa mieli nadpłatę kapitału w kwocie 15 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 309 tys. zł dla kredytobiorców.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski