Szczęśliwe orzeczenie zapadło przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi w dniu 26 stycznia 2024. Sąd w składzie SSA Krystyna Golinowska oddalił apelację banku od Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 2 września 2022 r. sygn. akt I C 355/21 i zasądził od pozwanego na rzecz Klienta kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa w II instancji toczyła się pod sygn. akt I ACa 2408/22. Wyrok jest prawomocny, co oznacza, że Klientka nie musi już uiszczać kolejnych rat kredytu.
Głównym roszczeniem powódki, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powódki kwotę 77.247,49 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w całości. Strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy. W dalszej kolejności apelująca zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego.
Zdaniem strony pozwanej Sąd Okręgowy naruszył art. 228 § 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji orzeczenie przez Sąd wbrew wiadomościom znanym mu z urzędu, co doprowadziło Sąd do nieustalenia, że kurs franka szwajcarskiego w stosunku do złotego wzrósł na skutek okoliczności niezależnych od pozwanego, co przełożyło się na wzrost zobowiązania strony powodowej wobec „uwolnienia” kursu waluty CHF przez Szwajcarski Bank Centralny. Zarzut ten jest o tyle bezzasadny, że fakt umocnienia waluty CHF względem waluty PLN kilka lat po zawarciu kwestionowanej przez powódkę umowy pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Okoliczność ta mogłaby ona mieć ewentualne znaczenie gdyby nieważność przedmiotowej umowy była rozpoznawana w oparciu o przepis art. 58 § 2 k.c., natomiast w związku z tym, iż nieważność umowy zawartej między stronami była rozpatrywana w oparciu o przepisy art. 3851 i n. k.c., która to regulacja wyprzedza przepisy dotyczącej bezwzględnej nieważności umowy, powyższa okoliczność ta nie miała żadnego znaczenia dla przyjęcia abuzywności spornej umowy.
Postępowanie w II instancji trwało 15 miesięcy. Całe postępowanie w obu instancjach trwało niecałe 2 lata i 3 miesiące. To świetny wynik, biorąc pod uwagę, iż niektóre postępowania trwają tyle w I instancji.
Powódka z tytułu udzielonego kredytu uzyskał kwotę 372 tys. zł. Po prawie 13 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 216 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 544 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powód będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 156 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 386 tys. zł dla kredytobiorczyni.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski przy udziale r.pr. Magdaleny Wiśniewskiej.