Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1800 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Ostatnio bank Millennium nie ma dobrej passy. Kolejni Klienci Kancelarii prawomocnie wygrali przeciwko temu bankowi. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu dnia 16 maja 2024 r. w składzie SSA Ewy Barnaszewskiej oddalił apelację banku od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu z dnia 12 stycznia 2023 r. sygn. akt I C 1362/20 i zasądził od pozwanego na rzecz Klienta kwotę 8.100,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa w Sądzie Apelacyjnym toczyła się pod sygn. akt I ACa 1030/23.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Opolu w pkt I ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej CHF z 2009 r. zawarta pomiędzy powodami a Euro Bankiem S.A, którego następcą prawnym jest Bank Millennium S.A., jest nieważna, a w punkcie II zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów Anny kwotę 11.834 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 10.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu I instancji, że strona pozwana nie przedstawiła powodom w sposób pełny oraz przejrzysty mechanizmu indeksacji wypłaconych świadczeń do CHF oraz przeliczenia na tą walutę dokonywanych przez wpłat. Dokonując oceny, zarzutów strony pozwanej odnoszących się do ustaleń dotyczących indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy, zapoznania się z treścią umowy i regulaminem, z kwestią ryzyka kursowego, świadomego wyboru kredytu indeksowanego, a także dowolności ustalania kursów walut, wskazać należy na następuje okoliczności.

Trafne jest stanowisko Sądu Okręgowego, że umowa nie przedstawiła w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu ustalania kursu wymiany waluty, tak by powodowie mogli samodzielnie oszacować wypływające dla niej konsekwencje ekonomiczne. Powodowie nie znali sposobu, w jakim pozwany bank kształtował kurs, zwiększając go bądź zmniejszając. Przedmiotowe postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości świadczenia banku, jak też świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia bez decyzji banku.

Postępowanie w obu instancjach trwało ponad 3 lata i 10 miesięcy, z czego postępowanie w II instancji pięć miesięcy. W II instancji odbyła się jedna rozprawa. 

Prawomocny wyrok sprawia, że kredytobiorcy będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału. Na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 96 tys. zł, jednak w trakcie trwania procesu Klienci nieprzerwanie spłacali raty kredytu, co spowodowało, że na dziś ta kwota znacznie się zmniejszyła. Klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 298 tys. zł. Mimo regularnych spłat, na dzień wytoczenia powództwa, saldo kredytu wciąż wynosiło 331 tys. zł. (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP), co pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu indeksacji. Zysk z wyroku dla powodów wyniósł ok. 235 zł.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.