Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Kolejny fantastyczny wyrok we Wrocławiu. Tym razem postępowanie w sprawie przeciwko Kredyt Bankowi (obecnie Santander Bank Polska S.A) zakończyło się sukcesem na skutek naszej apelacji. Sąd I instancji we Wrocławiu składzie SSO Iwony Wysockiej przeliczył kredyt powodów na nowo, usuwając z niego jedynie marże banku, którą zarabiał na spreadzie. Tym samym kredyt od początku był indeksowany do kursu franka jednak po średnim kursie NBP, a nie kursie banku.

Takie przeliczenie kredytu sprawiło, że kredytobiorcy mieliby otrzymać jedynie niewielką kwotę różnicy kursowej, zaś mowa pozostałaby w mocy. W naszej ocenie wyrok taki sprzeczny był nie tylko z zasadami współżycia społecznego, ale przede wszystkim z obowiązującym i ugruntowanym orzecznictwem TSUE oraz Sądu Najwyższego. Tym samym, na skutek naszej apelacji, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w dniu ma 27 stycznia 2023 r. w składzie SSA Krzysztofa Rudnickiego zmienił wyrok Sądu I instancji i ustalił, iż umowa łącząca strony jest nieważna. Nadto zasądził na rzecz powodów pełne koszty postępowania za postępowanie w I i II instancji. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I ACa 1791/22, a wyrok jest prawomocny.

 Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 20 lipca 2022 r. Sprawa toczyła się pod sygn. akt I C 1383/19. 

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko powodów, iż Kredyt Bank S.A. nie zrealizował względem kredytobiorców obowiązków informacyjnych w zakresie ciążącego na nich ryzyka kursowego. Możliwość samej zmiany kursu waluty jest oczywista, natomiast powodowie nie wyrazili swobodnie zgody na stosowanie kursów ustalanych przez Bank, nawet, jeżeli wiedzieli, że takie kursy będą stosowane. Nie można też przyjąć, że ryzyko kursowe, immanentnie związane z istotą kredytu typu indeksowanego, zostało kredytobiorcom jednoznacznie, precyzyjnie i wyczerpująco przedstawione.

Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, z przeznaczeniem na nabycie nieruchomości stanowiącej istotny składnik majątku przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak aby konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Jeżeli mechanizm indeksacji wystawia kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko kursowe (co miało miejsce w relacji pomiędzy stronami), obowiązek informacyjny powinien był zostać wykonany poprzez jednoznaczne i zrozumiałe poinformowanie konsumenta, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.

Powodowie nie otrzymali informacji zawierającej bliższe dane, kalkulacji oraz prognoz, odpowiednio zindywidualizowanych i rozłożonych w czasie. Tym samym Bank nie określił w sposób precyzyjny, kompleksowy i jednoznaczny, na czym polega kwestionowany mechanizm indeksacyjny oraz związane z nim ryzyko, nie przeprowadził w tym zakresie rzetelnej symulacji. Bank nie wykonał więc obowiązku informacyjnego w sposób ponadstandardowy (zgodnie z oczekiwaną od niego jako podmiotu profesjonalnego podwyższoną starannością z art. 355 § 2 k.c.), dający powodom pełne rozeznanie co do istoty transakcji.

Postępowanie w obu instancjach trwało ponad 3 lata, przy czym postępowanie apelacyjne zajęło jedynie pół roku. Do wydłużenia czasu postępowania przyczynił sę okres pandemii, na który przypadło złożenie pozwu.

Klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 380 tys. zł. Po 11 latach regularnego spłacania rat saldo kredytu wynosiło ponad 433 tyś. zł, czyli więcej niż kwota kredytu udzielonego w 2008r. Natomiast do momentu zlecenia sprawy Kancelarii de facto Klienci spłacili większą część wypłaconego kredytu – 239 tys. zł. Powyższe pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu indeksacji. 

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.