Mamy już nasz kolejny prawomocny wyrok w sporze z bankiem ING. Wszystkie korzystne dla naszych klientów i oddalające apelację banku. Sąd Apelacyjny w Katowicach w składzie SSA Aleksandry Korusiewicz dnia 22 marca 2023 oddalił apelację pozwanego banku r. i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.050,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Wyrok został wydany w sprawie o sygnaturze I ACa 952/21 i jest prawomocny, co oznacza, że kredytobiorcy nie muszą już płacić rat kredytu.
Sąd Apelacyjny rozpoznawał apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 22 marca 2022r., sygn. akt I C 1141/20. Wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym.
Głównym roszczeniem, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwoty 27.620,38 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji.
Sąd Apelacyjny podniósł, że Zdaniem Sądu Apelacyjnego zasadnie Sąd Okręgowy uznał, że nieważność umowy kredytu w całości wynika z bezskuteczności abuzywnych postanowień wprowadzających do niej ryzyko kursowe oraz opartych o kurs waluty CHF w tabelach kursowych ustalanych przez pozwany Bank. Takie postanowienia w świetle orzecznictwa TSUE, które Sąd Apelacyjny w obecnym składzie podziela, określają główny przedmiot umowy (m.in. wyroki z dnia 20 września 2017 roku, C-186/16, z dnia 20 września 2018 roku, C-51/17, z dnia 14 marca 2019 roku, C-118/17, z 03 października 2019 roku, C-260/18).
Kwestionowane przez powodów postanowienia umowy kredytu obejmują nie tylko zasady przeliczenia kursów walut, ale i także zapisy, które wprowadzają do umowy ryzyko kursowe, stanowiąc klauzulę określającą główne świadczenia stron. Klauzula ryzyka walutowego (klauzula wymiany) stanowi zatem essentialium negotii umowy kredytu indeksowanego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18) Wbrew zarzutom apelacji trafnie za niedozwolone w świetle art. 3851 § 1 k.c. uznał Sąd Okręgowy klauzule indeksacyjne zawarte w § 1 ust. 1, § 2 ust. 4, § 5 ust. 1 umowy kredytu z dnia 26 listopada 2008 roku.
Oceny uczciwego charakteru tych postanowień, jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 czerwca 2018 roku, III CZP 29/17 stosownie do art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 wdrożonej do polskiego porządku prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 05 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonać z chwili zawarcia umowy kredytu z odniesieniem do wszystkich okoliczności, o których pozwany wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy.
Nieuczciwy charakter umowy przejawiał się już w postanowieniu zawartym w § 1 ust. 1 umowy przewidującym przeliczenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy z waluty polskiej na walutę CHF po raz pierwszy przy uruchomieniu kredytu, a następnie każdorazowo przy spłacie kolejnych rat kredytu. Takie ukształtowanie treści umowy nie spełniało dostatecznych wymogów określonych w art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 prawa bankowego, bowiem nie określało w sposób jednoznaczny kwoty kredytu, którą z dnia zawarcia umowy kredytobiorcy zobowiązani byli zwrócić pozwanemu.
Zasadniczym elementem każdego zobowiązania umownego jest możliwość obiektywnego i dostatecznie dokładnego określenia świadczenia. Tymczasem powodowie składając wniosek o udzielenie kredytu w 2008 roku i ostatecznie podpisując umowę nie byli w stanie ustalić wysokości zobowiązania, gdyż miało zostać ono ustalone dopiero w dacie uruchomienia kredytu.
Postępowanie w obu instancjach trwało 2 lata i 5 miesięcy. W drugiej instancji odbyła się tylko jedna rozprawa, na której Sąd odebrał głosy stron.
Nasi klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 150 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 105 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 150 tys. zł.
Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powodowie będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało ok. 45 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 105 tys. zł dla kredytobiorców.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski