W naszej Kancelarii kwiecień 2023r. obfitował w prawomocne wyroki. Niniejszy wyrok cieszy nas tym bardziej, iż linia orzecznicza Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie jest jednolita jeżeli chodzi o dawny bank GE Money. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w dniu 17 kwietnia 2023r. zmienił zaskarżony wyrok w w ten sposób, że oddalił powództwo o zapłatę ustawowych odsetek za opóźnienie oraz wstrzymał wykonanie pkt. II zaskarżonego wyroku do czasu zaofiarowania przez powódkę stronie pozwanej zwrotu otrzymanego świadczenia w kwocie 209.999,99 zł albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot tej kwoty. W pozostałym zakresie oddalił apelację banku i zniósł i koszty postępowania apelacyjnego. Sprawa apelacyjna toczyła się pod sygn. akt I ACa 1555/22, a sędzią referentem był SSA Zbigniew Woźniak. Całe postępowanie w I i II instancji trwało łącznie 2 lata i 10 miesięcy.
Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 18 maja 2022 r. w sprawie sygn. akt XII C 569/20, który ustalił nieważność umowy kredytu oraz oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 207.064,71 zł i 27.586,20 CHF z uwagi na uiszczanie nienależnych świadczeń na podstawie ww. umowy. Dodatkowo strona przegrana musiała pokryć w całości koszty procesu na rzecz kredytobiorców.
W apelacji liczącej kilkadziesiąt stron, strona pozwana podniosła szereg zarzutów, zarówno co do naruszenia przepisów postępowania, jak i prawa materialnego. Wszystkie zarzuty są wyłącznie subiektywną, niczym nie popartą, polemiką ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji i świadczą o zupełnym zbagatelizowaniu przez stronę pozwaną wadliwości zawartej umowy między spornymi stornami, za którą pełna odpowiedzialność ponosi strona pozwana.
Odnoszenie się do poszczególnych zarzutów apelacji jest zbędne a ich niezasadność wynika z dwóch zasadniczych wad zawartej umowy: wadliwego narzucenia przez stronę pozwaną sposobu ustalenia kursu waluty obcej, przez zapewnienie sobie prawa do swobodnego kształtowania jego wysokości, oraz wadliwego pouczenia po ryzyku związanym z zawartą umową i braku zapewnienia konsumentowi mechanizmów chroniących konsumenta przed deprecjacją waluty polskiej w stosunku do waluty waloryzacji zobowiązania. Wszelka argumentacja strony pozwanej ustępuje wobec wskazanych wyżej wadliwości umowy.
Klientka z tytułu udzielonego kredytu uzyskała kwotę 216 295,76zł. Po 15 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorczyni, pomimo spłaty łącznie 279 112zł pozostało do spłaty 199tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że Klienta będzie musiała rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa Klientka miała nadpłatę kapitału w kwocie 62 817 zł), zatem zysk z wyroku wyniósł ok. 261 817 tys. zł dla kredytobiorczyni
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.