Kolejny dzień i następna prawomocna wygrana Klientów Kancelarii. Po raz kolejny Kancelaria prawomocnie wygrywa we Wrocławiu. Sąd Apelacyjny dnia 9 lutego 2023r. w składzie SSA Wojciecha Damaszko oddalił apelację banku i zasądził na rzecz Klientów całość kosztów postępowania apelacyjnego w kwocie 4.050 zł. W wyniku powyższego wyroku, kredytobiorcy nie są już zobowiązani do uiszczania kolejnych rat kredytu. Sprawa w II instancji toczyła się przeciwko PKO BP pod sygn. akt I ACa 409/23.
Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 14 października 2021 r. sygn. akt I C 143/20, którym Sąd I instancji ustalił nieważność umowy kredyt mieszkaniowego WŁASNY KĄT i zasądził od pozwanego na rzecz każdego kredytobiorcy kwotę po 3.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela wyczerpujący wywód poczyniony przez Sąd I instancji co do abuzywności postanowień umownych dotyczących kwestii przeliczania kursów walut ze złotych polskich na CHF w dacie zawierania umowy jak i przy spłacie tego kredytu, zawartych w § 5 ust. 4 i 5 oraz § 13 ust. 7 umowy, gdyż kształtują prawa i obowiązki powodów sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.
Wobec tego przytaczanie tych wszystkich argumentów, jakie znalazły się w motywach Sądu I instancji, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, jawi się jako zbędne. Po pierwsze, począwszy od 2018 r. w doktrynie i orzecznictwie kształtuje się stanowisko o kwalifikacji klauzuli kursowej jako elementu umowy określającego główne świadczenia stron. W ocenie Sądu decydujące znaczenie dla kwalifikacji klauzuli kursowej powinna mieć zawsze ocena charakteru, ogólnej systematyki i całości postanowień umowy, a także jej kontekstu prawnego i faktycznego
Postępowanie w II instancji trwało ponad 11 miesięcy, a w międzyczasie odbyła się jedna rozprawa. Całe postępowanie w obu instancjach trwało ponad 2,5 roku.
Prawomocny wyrok sprawia, że kredytobiorcy będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału. Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 295 tys. zł. Po 15 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 263 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (wg kursu średniego NBP) 290 tys. zł.
Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu denominacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że Klienci będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 31 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 259 tys. zł dla kredytobiorców.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski