Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Sąd Apelacyjny w łodzi przyspiesza i wydaje kolejne prawomocne wyroki dla Naszych Klientów.  W niniejszej sprawie o sygn. akt I ACa 576/22 uczestniczyli Klienci, którzy zawarli umowę frankową w banku Millennium w 2007r. Sąd Apelacyjny w Łodzi dnia 26 stycznia 2023 r. w składzie SSA Sędzi Wizytator Bożeny Wiklak oddalił apelację banku od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi i zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 5.400 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Powyższy wyrok sprawia, że kredytobiorcy ostatecznie uwolnili się od umowy frankowej. 

  • Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał kolejne korzystne dla klientów prawomocne wyroki dotyczące umów frankowych.
  • W sprawie sygn. akt I ACa 576/22 Sąd Apelacyjny oddalił apelację banku Millennium od wyroku Sądu Okręgowego i zasądził od pozwanego na rzecz klientów kwotę 5.400 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, co ostatecznie uwolniło kredytobiorców od umowy frankowej.
  • Sąd drugiej instancji zaakceptował ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, które potwierdziły, że umowa o kredyt hipoteczny zawarta między klientami a bankiem w 2007 r. jest nieważna.
  • Mimo regularnych spłat rat kredytu, saldo kredytu wynosiło 501 tys. zł, co pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu indeksacji.

Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 10 lutego 2022 r., sygn. akt I C 422/21.  Zaskarżonym wyrokiem z 10 lutego 2022 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie przeciwko Bankowi Millennium Spółce Akcyjnej z zasądził od pozwanego banku na rzecz powodów – do majątku objętego wspólnością ustawową – kwotę 295.517,60 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny, zawarta pomiędzy stronami w 2007 r., jest nieważna, a także zasądził od pozwanego banku na rzecz powodów solidarnie kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego przyjął Sąd drugiej instancji za własne uznając je za prawidłowe, znajdują one oparcie w zebranych dowodach. 

Treść powołanych w apelacji pozwanego dokumentów w żaden sposób nie odnosi się do ewentualnych negocjacji z powodami oraz ich świadomości co do możliwości modyfikacji zaproponowanych przez bank postanowień dotyczących mechanizmu waloryzacji. Wybór przez powodów określonego produktu oferowanego przez bank, tj. kredytu waloryzowanego kursem CHF i zakreślenie we wzorcu wniosku stosownego pola w rubryce „waluta kredytu” nie oznaczają, że indywidualnie uzgodniony został sam mechanizm waloryzacji, a tym bardziej – nieujawniony w treści umowy – sposób ustalenia przez bank kursów wymiany.

Wniosek kredytowy nie określał samej klauzuli waloryzacyjnej, nie zawierał żadnych informacji o tym, kto i w jaki sposób będzie ustalał kurs wymiany. Trudno dociec, w jaki sposób dokument ten miałby przekonywać o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umowy kredytu w tych kwestiach. O negocjacjach między stronami z pewnością nie świadczy też okoliczność, że powodowie uzyskali możliwość spłacania rat bezpośrednio w walucie CHF.

Pod kątem abuzywności postanowienia umowy podlegają badaniu według daty jej zawarcia, a nie przez pryzmat sposobu realizacji umowy. Dowody zawnioskowane przez pozwanego i ponownie powołane w apelacji, które w istocie służyć miały zobrazowaniu metody wykonywania umowy i przekonać, że stosowane jako narzędzie indeksacji kursy franka nie odbiegały od średnich kursów rynkowych okazać się przeto musiały zbędne. Ocena zgodności postanowień umowy z naturą zobowiązania, z ustawą i zasadami współżycia społecznego również nie wymagała przeprowadzenia ponowionych w apelacji dowodów. 

Postępowanie w II instancji trwało 10 miesiące. Jest to wręcz ekspresowe zakończenie postępowania, które ograniczyło się wyłącznie do jednej rozprawy. Sąd postanowił pominąć zawnioskowane w apelacji dowody przez stronę pozwaną, Po tej czynności Sąd zamknął rozprawę i odroczył ogłoszenie wyroku. Całe postępowanie w obu instancjach trwało rok i 10 miesięcy.

Prawomocny wyrok sprawia, że kredytobiorczyni będzie musiała rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału. Na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało ok. 68 tys. zł, jednak w trakcie trwania procesu Klienci nieprzerwanie spłacali raty kredytu, co spowodowało, że na dziś ta kwota znacznie się zmniejszyła. Klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 364 tys. zł. Mimo regularnych spłat, na dzień wytoczenia powództwa, saldo kredytu wciąż wynosiło 501 tys. zł. (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP), co pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu indeksacji.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.