Szczęśliwe orzeczenie zapadło przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu w dniu 13 czerwca 2023r. Sąd w składzie SA Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk (spr.) Sędziowie: SSA Małgorzata Lamparska SSA Magdalena Cichocka oddalił apelację banku od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 13 czerwca 2023r. sygn. akt XII C 1056/19 i zasądził od pozwanego na rzecz Klienta kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa w II instancji toczyła się pod sygn. akt I ACa 1661/22. Wyrok jest prawomocny, co oznacza, że Klient nie musi już uiszczać kolejnych rat kredytu.
Głównym roszczeniem powoda, zgodnie ze skuteczną praktyką Kancelarii, było roszczenie o ustalenie nieważności rzeczonej umowy kredytu. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwoty 44.880,14 zł wraz z odsetkami za opóźnienie. Podstawą roszczenia ewentualnego miało być stwierdzenie możliwości utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej wadliwego mechanizmu indeksacji.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w całości. Strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy. W dalszej kolejności apelująca zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego co do oceny zeznań świadka Adriana Sejdaka. Zasadnie zważył Sąd Okręgowy, że zeznania te nie były przydatne do rozstrzygnięcia sprawy, skoro nie uczestniczył on w czynnościach zawarcia spornej umowy kredytu, a nawet nie był wówczas zatrudniony w banku udzielającym kredytu powodowi. Sąd Apelacyjny po zapoznaniu się z dowodami zgromadzonymi w aktach sprawy uznał, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były następstwem oceny dowodów zgodnej z zasadami logicznego rozumowania, jak i doświadczenia życiowego, jednocześnie.
Postępowanie w II instancji trwało 11 miesięcy. Całe postępowanie w obu instancjach trwało niecałe 3 i 7 miesięcy. Postępowanie wydłużyło się z uwagi na zmianę właściwości Sądu w trakcie procesu.
Powód z tytułu udzielonego kredytu uzyskał kwotę 165 tys. zł. Po prawie 11 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 122 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 210 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powód będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało 43 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł 167 tys. zł dla kredytobiorcy.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski przy udziale r.pr. Magdaleny Wiśniewskiej.