Ostatnie tygodnie są bardzo udane dla klientów Kancelarii. Tym razem szczęśliwcem okazał się być klient uczestniczący w sporze sądowym przeciwko mBankowi. Sąd Okręgowy we Wrocławiu w dniu 29 listopada 2023r. w składzie SSO Radosława Nawrockiego, zasądził od mBanku S.A. z siedzibą w Warszawie na rzecz powoda kwotę 184.423,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 5 maja 2021 r. do dnia zapłaty. Dodatkowo zasądzono na rzecz powoda 8.917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, również z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Wyrok w sprawie o sygn. XII C 452/21 jest prawomocny, bo chociaż bank złożył w sprawie apelację to prawie półtora roku później ją cofnął.

Sąd uwzględnił powództwo w całości. Ustalenia oparto na dokumentach dotyczących umowy kredytowej, opinii biegłej z zakresu bankowości oraz przesłuchaniu powoda, którego zeznania uznano za wiarygodne i spójne z materiałem dowodowym. Za nieprzydatne uznano natomiast zeznania świadka banku, które dotyczyły ogólnych procedur, a nie konkretnej sprawy.

Sąd podkreślił, że po eliminacji mechanizmu indeksacji walutowej, umowa kredytowa traci swoją podstawową strukturę i staje się niemożliwa do wykonania. Z racji tego, że brak jest możliwości zastąpienia wyeliminowanych postanowień, umowa nie spełnia wymogów essentialia negotii, czyli podstawowych elementów konstrukcyjnych umowy. W rezultacie, umowa staje się dotknięta wtórną nieważnością i nie może być uznana za ważną, ponieważ utraciła kluczowe elementy, które były niezbędne do jej prawidłowego funkcjonowania.
Postępowanie w I instancji trwało 2 lata i 5 miesięcy. W międzyczasie odbyły się dwie rozprawy, na jednej z nich doszło do przesłuchania powoda na okoliczności wskazane w pozwie. Sąd postanowił dopuścić wniosek stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, co w konsekwencji jedynie wydłużyło postępowania. W sprawie bank złożył apelację, jednak po przesłaniu akt do II instancji cofnął ją, a tym sam wyrok stal się prawomocny. Postępowanie od momentu złożenia pozwu do uprawomocnienia się wyroku trwało 2 lata i 4 miesiące.
Powód z tytułu udzielonego uzyskał kwotę 112 tys. zł. Kredyt został całkowicie spłacony kwotą ok. 183 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powód będzie musiał rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału, zatem zysk z wyroku wyniósł 71 tys. zł dla kredytobiorcy.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski
