Kolejna umowa frankowa prawomocnie nieważna. Tym razem w sporze sądowym uczestniczyli Klienci, którzy w 2008 r. zawarła umowę o kredyt na cele mieszkaniowe EKSTRALOKUM w dawnym Kredyt Banku. Sąd Apelacyjny w Krakowie dnia 30 maja 2023 r. w składzie SSA Andrzej Żelazowski (spr.) Sędziowie: SSA Sławomir Jamróg SSA Izabella Dyka zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach o tyle , iż uwzględnił zarzut zatrzymania natomiast oddalił apelację banku w pozostałej części i zasądził od pozwanego na rzecz Klientki kwotę 6.434 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa w II instancji toczyła się pod sygn. akt t I ACa 1236/21 w procesie przeciwko Santander Bank. Tym samym Klienci nie są już zobowiązani do spłacania kolejnych rat kredytu.
Przypomnijmy, że sąd I instancji w składzie SSO Bogdana Buczyło dnia 17 sierpnia 2021 r. zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorców kwotę 180.154,80 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez kredytobiorców na rzecz pozwanego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Dodatkowo zasądził od pozwanego na rzecz klientów kwotę 6.434,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok został wydany w sprawie o sygnaturze I C 937/20.
W niniejszej sprawie mieliśmy do czynienia z tzw. „przesłankowym ustaleniem nieważności”. Kancelaria w imieniu kredytobiorców w roszczeniu głównym początkowo wnosiła o zasądzenie od pozwanego na rzecz klientów solidarnie kwoty 143.120,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Po rozszerzeniu powództwa kwota w roszczeniu głównym została powiększona do kwoty 180.154,80 zł. Ewentualnie, w przypadku nieuznania żądania wskazanego wyżej za zasadne, zasądzenie od pozwanego na rzecz kredytobiorców solidarnie kwoty 50.960,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie – wskutek uznania niektórych postanowień ww. umowy za abuzywne w rozumieniu art. 385 (1) kc i tym samym bezskuteczne względem klientów.
Sąd Apelacyjny miał oczywiście świadomość wątpliwości, które stanowiły podstawy przekazania w dniu 17 marca 2023r. powiększonemu składowi Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawnego w sprawie II CSKP 1486/22 odnośnie kwestii czy stronie przysługuje prawo zatrzymania (art. 496 w zw. z art. 497 k.c.), jeżeli podlegające zwrotowi świadczenia wzajemne obu stron umowy mają charakter pieniężny jednak przyjmuje, że art. 496 k.c. nie ogranicza prawa zatrzymania do sytuacji świadczeń różnorodzajowych, a ponadto przepisy dyrektywy UE nr 93/13 nie określają skutków nieważności umów zawierających abuzywne postanowienia.
Jakkolwiek zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy mogą sprzeciwiać się dochodzeniu roszczeń ubocznych przez bank to już te zasady nie mogą sprzeciwiać się zwrotowi kapitału otrzymanego przez konsumenta, a zarzut zatrzymania, który może podnieść każda ze stron nieważnej umowy nie ma charakteru przywileju, lecz realizuje zasadę równości. Wskazać należy, że powołane zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy sprzeciwiają się jednakże możliwości dochodzenia przez bank należności za korzystanie z kapitału w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, co znalazło wyraz w wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. C -520/21, dlatego podniesiony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia i zatrzymania wyliczonej z tego tytułu przez stronę pozwaną kwoty nie mógł odnieść skutku.
Wobec powyższego Sąd Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zaskarżony wyrok z dnia 17 sierpnia 2021 r. w punkcie I poprzez określenie, że wierzytelność przysługuje powodom łącznie z jednoczesnym zaoferowaniem przez powodów zwrotu na rzecz strony pozwanej kwoty 133 000 zł i poprzez oddalenie powództwa w części dotyczącej odsetek ustawowych za opóźnienie, a dalej idącą apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.
Postępowanie w II instancji trwało półtora roku, a w międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa. Postępowanie w obu instancjach trwało 3 lata i 1 miesiąc.
Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 133 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 163 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 243 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że bank będzie musiał zwrócić klientom kwotę ok. 180 tys. (przy przeliczeniu po kursie średnim NBP) tytułem zwrotu nienależnych świadczeń, zatem zysk z wyroku wyniósł ok. 423 tys. zł dla kredytobiorców.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.