W obecnych czasach, kiedy sprawy sądowe trwają nawet po kilka lat, Kancelaria po raz kolejny może pochwalić się ekspresową wygraną.
Po niedawnym sukcesie przeciwko Banku Millennium, w którym wygrana padła po 4 miesiącach od złożenia pozwu, tym razem wystarczyło tylko 6 miesięcy, aby sąd uwzględnił powództwo na korzyść powodów. Te przypadki wskazują, że batalia sądowa nie musi trwać w nieskończoność i pomimo trwającej pandemii padają wyroki w ciągu kilku miesięcy od momentu wniesienia pozwu.
Wyrok podczas posiedzenia sądu w przedmiotowej sprawie zapadł 20 października br. w Sądzie Okręgowym w Świdnicy (sygn. akt. I C 644/20). W pozwie powodowie wnioskowali o ustalenie nieważności aż trzech umów kredytu na cele mieszkaniowe EKSTRALOKUM, jedna z 2007 r., a dwie pozostałe z 2008 r.
Ewentualnie, w przypadku nieuznania żądania wskazanego wyżej za zasadne, powodowie żądali zasądzenia od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 90.748,22 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty – wskutek uznania niektórych postanowień ww. umów za abuzywne w rozumieniu art. 3851 kc i tym samym bezskuteczne względem powodów, przy pozostawieniu dalszej części umowy w mocy.
W swojej argumentacji powodowie reprezentowani przez naszą Kancelarię wskazali, że strona pozwana nie udzieliła powodom informacji na temat możliwych niekorzystnych skutków związanych z taką umową, w szczególności hipotetycznej możliwości nieograniczonego wzrostu waluty, a także faktu, że powodowie nie są zabezpieczeni przed ryzykiem kursowym.
Dodatkowo nie zostali powiadomieni o fakcie, że kurs kupna oraz kurs sprzedaży CHF, które to mają zastosowanie do ich umowy kredytu, nie są de facto ograniczone jakimikolwiek zewnętrznymi czynnikami, co umożliwia bankowi hipotetycznie dowolne ustalanie tych kursów, a tym samym wysokości zadłużenia oraz wysokości raty powodów.
Niezwykle istotną kwestią było ustalenie kwoty i waluty kredytu. Powodowie jednoznacznie wskazywali, iż zawarty kredyt jest kredytem złotowym, zaś przeliczenie nastąpiło według klauzuli abuzywnej, co stanowi o nieskuteczności postanowień w myśl przepisów art. 3851 Kodeksu cywilnego.
Pozwany bank oczywiście nie zgadzał się z twierdzeniem powodów i chciał w całości oddalić pozew. Jako swoje uzasadnienie wskazywał m.in. na brak sprzeczności z art. 69 Prawa Bankowego, brak naruszenia granic swobody umów (art. 3531 kc), brak naruszenia zasad współżycia społecznego. Dodatkowo bank próbował wydłużyć cały proces wnioskując o zawieszenie postępowania wobec uzależnienia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej pod sygn. akt C-19/20.
Sąd przychylił się do przedstawionej przez Kancelarię argumentacji i już na pierwszej rozprawie uwzględnił ich powództwo.
Podczas rozprawy doszło do przesłuchania powodów, którzy potwierdzili tylko swoje stanowisko w sprawie. Sąd uznał niektóre postanowienia umowy za abuzywne.
Wskutek takiego uznania umowa nie może być kontynuowana po wyeliminowaniu ww. przepisów, w związku z tym jedyną możliwością było ustalenie nieważności trzech umów kredytowych zawartych w dawnym Kredyt Banku, co nastąpiło w wyroku. Po raz kolejny jesteśmy świadkami szybkiego rozstrzygnięcia sprawy. Co więcej, Sędziowie co raz chętniej i szybciej przychylają się do racji „frankowiczów”, więc szybkie rozstrzygnięcie w postępowaniu nie musi już być wyjątkiem, a coraz częstszą praktyką.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski przy współudziale r.pr. Magdalena Wiśniewska