Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny, w dniu 18 września 2024r. w składzie SSO Ewy Pawłowskiej wydał wyrok w sprawie z powództwa naszych Klientów mBank S.A. z siedzibą w Warszawie, dotyczący umowy kredytowej. Sąd ustalił, że umowa kredytu hipotecznego, zawarta przez powodów z mBankiem w dniu 2007 roku, jest nieważna. Nadto zasądził od mBanku na rzecz powodów łącznie kwotę 307.907,07 zł, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 października 2022 roku do dnia zapłaty. Sąd zasądził również kwotę 11.834,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 10.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Klienci Kancelarii uczestniczyli w sporze sądowym o sygn. akt XXVIII C 15597/22 a wyrok jest prawomocny, albowiem bank odstąpił od składania apelacji w sprawie.
Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd, oparł się na zeznaniach strony powodowej, które w pełni korespondowały z dokumentami związanymi z zawarciem i realizacją umowy kredytowej. Zeznania powodów szczegółowo przedstawiały przebieg czynności związanych z zawarciem umowy kredytu, wskazując, że poszczególne zapisy umowy nie były negocjowane ani indywidualnie uzgadniane. Powodowie pozostawali w przekonaniu, że bank oferuje bezpieczny produkt finansowy. Zeznania te były logiczne, spójne i wiarygodne, co sprawiło, że Sąd uznał je za całkowicie wiarygodne.
Sąd nie uwzględnił jednak dowodu w postaci protokołu zeznań świadka pracownika centrali banku, załączonego przez pozwanego, uznając, że stanowił on jedynie potwierdzenie faktu przeprowadzenia tej czynności procesowej, ale nie wnosił nic do ustaleń faktycznych w sprawie.
Ponadto, Sąd pominął wniosek strony pozwanej o zobowiązanie powodów do złożenia określonych dokumentów, uznając, że były one irrelewantne dla rozstrzygnięcia sprawy. Podobnie, Sąd pominął wnioski obu stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, stwierdzając, że okoliczności, które miałyby być potwierdzone przez biegłego, były nieistotne dla wyniku postępowania.
Postępowanie w I instancji trwało 2 lata i 1 miesiąc. Podczas procesu odbyły się dwie rozprawy. Pierwsza z nich, 23 miesiące po wytoczeniu powództwa
Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 304 tys. zł. Po 15 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 307 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 360 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że Klieci będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału (na chwilę wytoczenia powództwa nadpłata kapitału wyniosła ok. 3 tys. zł), zatem zysk z wyroku wyniósł ok. 363 tys. zł dla kredytobiorcy.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.