Umowa naszych Klientów z Nordeą nieważna już po I instancji. Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 28 maja 2024 r. dotyczy sprawy cywilnej, w której powodowie wystąpili przeciwko Powszechnej Kasie Oszczędności Bank Polski S.A. (poprzednio Nordea Bank Polska S.A.) w sprawie o zapłatę i ustalenie. Sąd ustalił, że umowa o kredyt konsolidacyjny Nordea-Habitat, zawarta w 2008 r., jest nieważna. Nadto Sąd zasądził na rzecz powodów kwoty 58.344,71 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 września 2021 r. do dnia zapłaty. Pozwany został zobowiązany do zapłaty na rzecz każdego z powodów kwoty 3.217 zł tytułem kosztów procesu, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty. Postępowanie toczyło się pod sygn. akt XII C 1138/20.
Sąd w swojej ocenie sprawy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemal w całości. Przy ustalaniu stanu faktycznego wziął pod uwagę dokumenty przedstawione przez obie strony, a także zeznania powodów, którym dał wiarę, uznając je za wiarygodne. Wskazał również, że niektóre z dokumentów, szczególnie te zawierające opinie prawne oraz interpretacje, mogły służyć jedynie jako uzupełnienie stanowisk stron, ale nie były podstawą do ustaleń faktycznych.
W przypadku zeznań świadków, pracowników banku, Sąd uznał, że ich zeznania nie miały większego znaczenia w kontekście ustalenia stanu faktycznego sprawy. Świadkowie nie pamiętali szczegółów związanych z zawarciem umowy kredytowej, a ich wiedza dotyczyła głównie ogólnych procedur wewnętrznych stosowanych przez bank przy zawieraniu tego typu umów. Dlatego też, mimo że Sąd nie odmówił wiary ich zeznaniom, nie miały one kluczowego wpływu na rozstrzygnięcie.
Sąd pominął również wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów, uznając, że fakty, które miałyby zostać wykazane tym dowodem, nie miały istotnego wpływu na rozstrzygnięcie sprawy i jedynie przedłużałyby oraz podrożyły postępowanie.
Kluczowym aspektem rozstrzygnięcia była kwestia interesu prawnego powodów w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytowej. Sąd uznał, że powodowie posiadają interes prawny, co stanowiło podstawę do dalszego rozpatrzenia sprawy w kontekście art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
W skrócie, Sąd uznał, że powództwo miało podstawy prawne i dowodowe do uznania umowy kredytowej za nieważną, a także, że powodowie mieli interes prawny w takim żądaniu. Postępowanie trwało 3 lata i 5 miesięcy, a orzeczenie jest prawomocne albowiem bank nie złożył odwołania.
Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 72 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, łącznie ok. 107 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (wg banku) 75 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu denominacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że powodowie będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego im kapitału. Zysk z wyroku wyniósł ok. 110 tys. zł.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski