Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1800 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Kolejny dzień i kolejna prawomocna wygrana Klientów Kancelarii. Po rak kolejny Kancelaria prawomocnie wygrywa w Szczecinie. Sąd Apelacyjny w Szczecinie dnia 28 maja 2024r. w składzie SSA Doroty Gamrat-Kubeczak oddalił apelację banku i zasądził na rzecz Klientów całość postępowania apelacyjnego w kwocie 8.100,00 zł. W wyniku powyższego wyroku, kredytobiorcy nie są już zobowiązani do uiszczania kolejnych rat kredytu. Sprawa w II instancji toczyła się przeciwko PKO BP pod sygn. akt I ACa 1741/22.

Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 19 października 2022 r. sygn. akt I C 285/21., którym Sąd meriti ustalił nieważność umowy kredytu i zasądził od pozwanej Powszechnej Kasy Oszczędności Bank Polski Spółki Akcyjnej z siedzibą w Warszawie na rzecz powodów kwoty 79.643,88 zł i 50.242,67 CHF.

Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje ocenę faktyczną i prawną poczynioną w wyroku Sądu I instancji. Wprawdzie kwota kredytu udzielonego powodom była określona w walucie szwajcarskiej, jednakże, zgodnie z § 2 COU, kredyt mógł zostać wykorzystany wyłącznie na cel określony w Umowie, czyli na remont, modernizację i rozbudowę domu jednorodzinnego na terytorium Polski. W myśl zaś § 4 ust. 1 pkt. 2 COU, kredyt był wypłacany w walucie polskiej na sfinansowanie zobowiązań w kraju. W tym przypadku, zgodnie z § 4 ust. 2 COU, 7 stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w PKO BP S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. Jak stanowił § 7 ust. 4 CSU, środki pieniężne na spłatę kredytu miały być pobierane ze wskazanego rachunku oszczędnościowo- rozliczeniowego. W myśl § 22 ust. 2 pkt. 1 COU, w przypadku dokonywania spłat zadłużenia z ROR – środki z rachunku będą pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w PKO BP S.A. w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów.

Zaznaczyć należy, iż pozwany bank kwestionował status konsumenta strony powodowej. W czasie zawierania Umowy powódka pracowała jako agent ubezpieczeniowy i swoją pracę wykonywała w siedzibie oddziału ubezpieczyciela. Powód W 2009R. podjął pracę jako agent ubezpieczeniowy a działalność gospodarczą zarejestrował w kredytowanej nieruchomości, jednakże nie przyjmował tam klientów. W związku zaś z tym, że wskutek utraty pracy przez powoda powodowie zaczęli mieć obawy o możliwość spłaty rat kredytowych postanowili przystosować część nieruchomości do wynajmu sezonowego z czego uzyskiwali dochody.

Podane przez powodów okoliczności nie dają podstaw, by podważyć status powodów jako konsumentów w związku z zawarciem Umowy. Niewątpliwie ich celem było przeznaczenie kredytu na poprawę warunków mieszkaniowych. Późniejsze zarejestrowanie działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości i sezonowe wynajmowanie części pokojów w celu pozyskania środków na spłatę rat kredytowych nie może mieć wpływu na ocenę statusu powodów, której należy dokonywać na czas zawierania umowy.

Postępowanie w II instancji trwało ponad rok i 5 miesięcy, a w międzyczasie odbyła się jedna rozprawa. Całe postępowanie w obu instancjach trwało 3 lata i 1 miesiąc. 

Prawomocny wyrok sprawia, że kredytobiorcy będą musieli rozliczyć się z bankiem wyłącznie w zakresie udzielonego kapitału. Na chwilę wytoczenia powództwa do spłaty kapitału brakowało ok. 13 tys. zł, jednak w trakcie trwania procesu Klienci nieprzerwanie spłacali raty kredytu, co spowodowało, że na dziś ta kwota znacznie się zmniejszyła. W 2008 r. Klienci z tytułu udzielonego kredytu uzyskali 320 tys. zł. Mimo regularnych spłat, na dzień wytoczenia powództwa, saldo kredytu wciąż wynosiło 379 tys. zł. (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP), co pokazuje wadliwość zastosowanego mechanizmu denominacji. Zysk z wyroku wyniósł ok. 364 tys. zł.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.