Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Wspaniałe wieści płyną do nas z Gdańska. Tym razem uzyskujemy prawomocne orzeczenie w Sądzie Apelacyjnym właśnie w tym mieście. Ww. Sąd w dniu 16 stycznia 2023r. w składzie SSA Małgorzata Rybickiej- Pakuły, oddalił apelację banku i zasądził na rzecz Klientów całość kosztów postępowania odwoławczego w kwocie 8.100 zł. W wyniku powyższego wyroku, kredytobiorcy nie są już zobowiązani do uiszczania kolejnych rat kredytu. Sprawa w II instancji toczyła się przeciwko PKO BP pod sygn. akt I ACa 877/22. Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania podniesionego przez stronę pozwaną.

Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 24 lutego 2022 r., ustalił nieważność umowy kredytowej oraz zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorców kwotę 221.828,27 z ustawowymi odsetkami z uwagi na uiszczanie nienależnych świadczeń na podstawie ww. umowy. Dodatkowo zasądził od pozwanego na rzecz klientów kwotę 11.851 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok został wydany w sprawie o sygnaturze I C 11/21. 

Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska skarżącego w zakresie zarzutu zatrzymania zgłoszonego przez pozwanego w apelacji „z daleko posuniętej ostrożności”, jak również zarzutu dotyczącego należności odsetkowych. Prawo zatrzymania, związane z odmową spełnienia własnego świadczenia wzajemnego, wprowadzone zostało w tym celu, by zmotywować drugą stronę do spełnienia swojego świadczenia. Powołanie się na ten zarzut w trakcie procesu jest czynnością procesową o charakterze zarzutu merytorycznego. Sfera prawa materialnego pozostawiona jest swobodnemu uznaniu uprawnionego, a co za tym idzie, zgłaszanie opartych na nim zarzutów jest dopuszczalne na każdym etapie postępowania.

Pozwany może, aż do zakończenia rozprawy przed sądem apelacyjnym, podnieść zarzut zatrzymania. Skuteczne zaś złożenie zarzutu zatrzymania wzajemnego świadczenia pieniężnego wyłącza opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Niemniej jednak dopuszczalność przedmiotowego zarzutu na gruncie okoliczności sprawy wyłącza charakter kontraktu. Umowa, której nieważność ustalił Sąd Okręgowy nie ma charakteru umowy wzajemnej. Sąd Apelacyjny orzekający w niniejszej sprawie podziela poglądy judykatury i doktryny wykluczające możliwość wykorzystania instytucji prawa zatrzymania z art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c. do rozliczeń restytucyjnych przy nieważnej umowie kredytowej i będącego jego konsekwencją obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń.

Postępowanie w obu instancjach trwało dokładnie 24 miesiące. Postępowanie w I instancji trwało jedynie 12 miesięcy. W międzyczasie odbyły się dwie rozprawy. Na pierwszej z nich, Sąd postanowił dopuścić dowód z wnioskowanych świadków przez stronę pozwaną. Sąd postanowił również dopuścić dowód z przesłuchania stron na okoliczności wskazane w pozwie oraz odpowiedzi na pozew. Sąd postanowił nie uwzględnić wniosku w zakresie dowodu z opinii biegłego zgłoszonego przez obie strony. 

Kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 245 tys. zł. Po prawie 12 latach regularnego spłacania rat, pomimo spłaty łącznie ok. 210 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 306 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu denominacji. Uwzględnienie powództwa po rozszerzeniu oznacza, że bank będzie musiał zwrócić klientom kwotę 210 tys. zł. tytułem zwrotu nienależnych świadczeń, zatem zysk z wyroku wyniósł 270 tys. zł dla kredytobiorców.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.