Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1800 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

Kancelaria nie schodzi ze zwycięskiej ścieżki. Kolejni Klienci Kancelarii kończą postępowanie w I instancji z pozytywnym dla siebie wyrokiem. Tym razem szczęśliwy okazał się być Sąd Okręgowy w Warszawie, który w składzie SSO Moniki Włodarczyk w dniu 16 kwietnia 2021 r. po rozpoznaniu na rozprawie ustalił nieważność umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF w sporze sądowym przeciwko Getin Bank, a także zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 469.364,83 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń.

Dodatkowo zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 11.864 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Co ważne, postępowanie w I instancji trwało 1,5 roku, co jest dobrym wynikiem, zważywszy na liczbę spraw toczących się w Warszawie. 

Powodowie pozwem z dnia 30 października 2019 roku wnieśli o ustalenie nieważności całej umowy kredytu i zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwoty 32.567,41 zł z tytułu nadpłaty powstałej w wyniku dwustronnych rozliczeń świadczeń stron. Z ostrożności procesowej pozew zawierał także roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwoty 205.680,72 zł wraz z odsetkami za opóźnienie.

Sąd dokonał oceny stanu faktycznego na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów oraz dokumentów prywatnych. Złożone dokumenty nie były kwestionowane przez żadną ze stron, wobec czego Sąd uznał je za miarodajne dla potrzeb ustalenia stanu faktycznego. Do podstaw rozstrzygnięcia Sąd włączył również zeznania świadka. Jednakże uzyskane informacje od świadka miały charakter ogólny, nie wnoszą żadnych nowych faktów dotyczących okoliczności zawarcia umowy przez obie strony. 

Aby ocenić zasadność roszczenia o zapłatę powodów, w pierwszej kolejności należało ustalić czy sporna umowa jest ważna. W ocenie Sądu wejście w życie ustawy antyspreadowej nie wpłynęło na ocenę zasadności roszczenia głównego. „Naprawić” umowę można jedynie w przypadku dokonania nowacji spornego zobowiązania, które konwalidowałoby niejasne postanowienia umowne w zakresie indeksacji oraz wyeliminowałyby spread walutowy. Aneksy, które strony podpisały w trakcie trwania umowy nie należy uznać jako nowację. 

Sąd podkreślił, że umowa jest sprzeczna z art. 353 (1) k.c. i narusza zasadę swobody umów. Sama umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji umowy kredytu bankowego, jednakże sposób zastosowania indeksacji w umowie był wadliwy. Istotą wszystkich stosunków obligacyjnych jest ich konsensualny charakter, oparty na zgodnej woli stron i zaakceptowanych przez obie strony treści umowy.

W tym przypadku, strona pozwana, czyli ekonomicznie silniejsza niż konsument, była upoważniona do jednostronnego określania kursu waluty, wykorzystywanego do obliczania rat kredytu. Poprzez własne przeliczenia bank sam określał należną mu wierzytelność. Tym samym powodowie zostali pozbawieni jakiegokolwiek mechanizmu do weryfikacji „rynkowości” kursów walut oraz wpływu na wysokość naliczanego spreadu walutowego. 

Stosownie do art. 58 §1 k.c. powyższą umowę należy uznać na nieważną, gdyż bez postanowień dotkniętych nieważnością nie jest możliwe kontynuowanie umowy. Dodatkowo nie jest możliwe zastąpienie nieważnych postanowień innymi przepisami dyspozytywnymi, m. in z powodu faktu, że art. 358 k.c., który mógłby być podstawą zastosowania przepisu dyspozytywnego, nie obowiązywał w momencie zawierania umowy przez strony postępowania. 

Sąd stwierdził, że bank nie sprostał obowiązkowi informacyjnego względem powodów. Instytucje finansowe są zobligowane do przedstawienia klientom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Nie podał również wszystkich skutków (przede wszystkim tych negatywnych) przy maksymalnym wzroście kursu.

Zaniechanie powyższego obowiązku wpłynęło na zachowanie powodów, którzy skorzystali z produktu bardziej ryzykownego, aniżeli wynikało to z informacji przedstawionych przez bank. Na podstawie powyższych kwestii należało uznać rzeczoną umowę za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. 

Podczas trwającego postępowania w I instacji odbyły się dwie rozprawy. Na pierwszej z nich, która odbyła się ok. 9 miesięcy od momentu wytoczenia powództwa, Sąd przesłuchał powodów na okoliczności zawarcia umowy kredytowej. Na drugiej rozprawie Sąd postanowił oddalić wnioski obu stron o dopuszczenie dowód z opinii biegłego z zakresu finansów i rachunkowości, gdyż w jego ocenie doszłoby do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. Po wysłuchaniu obu stron Sąd zamknął rozprawę i odroczył ogłoszenie wyroku. 

Powodowie z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 530 tys. zł. Po 12 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 562 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 939 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. 

Wyrok w sprawie o sygn. IV C 2323/20 jest nieprawomocny.

Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski