Sądy ostatnimi czasy często korzystają z możliwości rozstrzygania sprawy na posiedzeniu niejawnym. Nie inaczej było w przedmiotowej sprawie, w której uczestniczyli Klienci Kancelarii przeciwko Getin Bankowi. Sąd Okręgowy w Gliwicach dnia 10 listopada 2021 r. składzie SSO Wojciecha Hajduka ustalił nieważność umowy oraz zasądził od pozwanego na rzecz każdego z kredytobiorców kwotę po 135.502,26 zł tytułem zwrotu nienależnych rat wraz z ustawowymi odsetkami. Koszty procesu Sąd w całości zasądził na rzecz Klientów, tj. 11.800 zł. Wyrok w sprawie o sygn. I C 623/20 jest nieprawomocny.
Sąd w uzasadnieniu stwierdził, iż doszło do naruszenia przepisu art. 385 (1) k.c. Po dokonaniu dogłębnej analizy Sąd stwierdził, iż naruszenie ww. przepisu oznacza, że nie doszło do skutecznego zawarcia umowy. Pozwany bank naruszył w sposób znaczny interesy konsumentów poprzez ukształtowanie ich sytuacji ekonomicznej na skutek niesprawiedliwej i niekorzystnej dysproporcji praw i obowiązków.
Postępowanie w I instancji trwało nieco ponad rok a w międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa. Sąd postanowił pominąć dowód z opinii biegłego na podstawie art. 235 (2) §1 pkt 2kpc. Wobec uznania nieważności umowy Sąd uznał za zbędny powyższy dowód.
Sąd zdecydował zamknąć rozprawę i wydać wyrok na posiedzeniu niejawnym. Powyższe uprawnienie przysługuje mu na podstawie art. 15zzs2 ustawy z dnia 02.03.2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Klienci z tytułu udzielonego uzyskali kwotę 237 tys. zł. Po 13 latach regularnego spłacania rat, kredytobiorcom, pomimo spłaty łącznie ok. 260 tys. zł, saldo kredytu wciąż wynosiło (wg kursu średniego NBP) 291 tys. zł. Powyższe jaskrawo przedstawia wadliwość stosowanego mechanizmu indeksacji. Uwzględnienie powództwa oznacza, że bank będzie musiał zwrócić Klientom kwotę łącznie 271 tys. zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń. Mając na uwadze późniejszy zwrot kapitału przez kredytobiorców, zysk z wyroku wyniósł ok. 325 tys. zł dla kredytobiorców
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.