W naszej Kancelarii rozpoczynamy sierpień 2022r. fantastycznymi wieściami z Gdańska. Pomimo sezonu urlopowego w pełni, tamtejszy Sąd ustalił prawomocną nieważność umowy zawartej z GE Money Bank (aktualnie bank BPH S.A). Apelacja Gdańska zazwyczaj prezentuje jednolitą linie orzeczniczą i w większości spraw ustala nieważność umów zawartych z ww. bankiem. Potwierdziło to również orzeczenie w sprawie Naszych Klientów z dnia 5 sierpnia 2022r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składzie SSA Anny Strugały oddalił apelację banku od wyroku Sądu I instancji oraz zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sprawa apelacyjna toczyła się pod sygn. akt V ACa 139/22, a całe postępowanie w I i II instancji trwało łącznie zaledwie rok i sześć miesięcy.
Pozwany bank apelował od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 30 listopada 2021 r., który w składzie SSO Wojciecha Rybarczyka ustalił nieważność umowy kredytu oraz zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 61.822,84 zł oraz 23.790,57 CHF z ustawowymi odsetkami liczonymi od 15 lutego 2021 r. (następny dzień po doręczeniu pozwu pozwanemu) z uwagi na uiszczanie nienależnych świadczeń na podstawie ww. umowy. Dodatkowo strona przegrana musiała pokryć w całości koszty procesu na rzecz kredytobiorców. Sprawa w I instancji toczyła się pod sygn. akt I C 120/21.
Sąd Apelacyjny nie zgodził się z orzeczeniem Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2022r. dotyczącego sporu innych klientów z GE Money Bank. Zdaniem Sądu nie można pozostawić w paragrafie 17 umowy wyłącznie kursu NBP, bo paragraf ten nie zachowuje logicznej całości. Dalsze ustępy definiują kurs kupna i sprzedaży. Przepis ten robi się normatywnie niejasny. Zdaniem Sądu postanowienia niedozwolone są głównymi świadczeniami, ale nawet jakby były uboczne to i tak byłyby niejednoznaczne. Jednocześnie Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania podniesionego przez pozwanego z uwagi na brak wymagalności oraz sprzeczność z zasadami współżycia społecznego.
Postępowanie w obu instancjach zakończyło się po zaledwie roku i sześciu miesiącach. Z kolei II instancja trwała jedynie sześć miesięcy – jest to wręcz REKORDOWE TEMPO uzyskania prawomocnego wyroku.
Klienci uzyskali z banku kredyt w wysokości 154 tys. zł. Prawomocny wyrok sprawia, że bank będzie musiał zwrócić Klientom kwotę 61.822,84 zł oraz 23.790,57 CHF tytułem zwrotu nienależnych świadczeń. W momencie wytoczenia powództwa saldo zadłużenia wynosiło (przy przeliczeniu go po kursie średnim NBP) 147 tys. zł. Mając na uwadze późniejszy zwrot kapitału przez kredytobiorców, tj. 7 tys. zł, zysk z wyroku wyniósł ok. 140 tys. zł dla kredytobiorców.
Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.