Kancelaria Frankowicze – adwokat Paweł Borowski

Wygraliśmy już z każdym bankiem w Polsce i uzyskaliśmy korzystny wyrok w sądach w każdym mieście w Polsce. Obecnie na naszym koncie mamy około 1500 korzystnych wyroków dla naszych Klientów w sporach z bankami. Jesteśmy pod tym względem liderem wśród kancelarii adwokackich w Polsce. 

To już 18-nasty pozytywny wyrok, którym Kancelaria może pochwalić się wygraną w procesie sądowym przeciwko bankowi Pekao. Przedmiotowa sprawa dotyczyła umowy kredytowej zawartej jeszcze z bankiem BPH. Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 10 stycznia 2023 r. w składzie SSO Aleksandry Błażejewskiej- Leoniak ustalił nieważność umowy o kredyt budowlany- hipoteczny z 2006r. i zasądził od pozwanego na rzecz kredytobiorców kwotę 198 566,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Dodatkowo Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Klientów kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sprawa toczyła się pod sygn. XXVIII C 17222/21

Podstawę ustaleń faktycznych w sprawie stanowiły złożone przez strony i nie kwestionowane co do prawdziwości i autentyczności dokumenty oraz zeznania powodów, którym to Sąd dał wiarę. Za nieprzydatne Sąd uznał dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości, gdyż dowód ten był zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd przy dokonywaniu ustaleń faktycznych pominął także instrukcję ustalania oraz stosowania bieżących kursów kupna i sprzedaży walut obcych z uwagi na to, że był to wewnętrzny dokument banku, z którym powodowie nie byli zapoznani.

W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, że przyjęty w umowie mechanizm denominacji był wadliwy, gdyż pozwalał pozwanemu, poprzez odwołanie do tabel kursowych, kształtować jednostronnie wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Skoro w umowie kredytu nie uregulowano kwestii związanych z zasadami ustalania przez pozwanego wysokości kursu CHF, oznacza to, że analizowana umowa odwoływała się do wskaźnika, którego wysokość kształtować mogła bez żadnych ograniczeń jedna ze stron umowy.

Należy wskazać, że powodowie podpisali „Oświadczenie Kredytobiorcy”, w którym potwierdzili, że w związku z zawarciem umowy kredytu nr CX/06/0313 i zaciągnięciem kredytu walutowego jest im znane oraz zostało im wyjaśnione przez bank ryzyko zmiany kursu waluty, w której zaciągnięte zostało zobowiązanie i są świadomi ponoszenia przez nich tego ryzyka. Z kolei w § 2 ust. 5 „Postanowień Ogólnych” przewidziano, że kredytobiorca oświadczył, że bank poinformował go i wyjaśnił ryzyko zmiany kursu waluty, w której zaciągnął zobowiązanie kredytowe i jest świadomy ponoszenia przez siebie tego ryzyka.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślane jest, że w celu uznania realizacji przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, oraz odebranie od klienta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, iż został on poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko.

Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22).

Postępowanie w I instancji trwało rok i niecały miesiąc. W międzyczasie odbyła się tylko jedna rozprawa, a wyrok ogłoszono miesiąc później. Na pierwsze i jedynej rozprawie przesłuchano powodów i pomięto dowód z opinii biegłego. 

Powodowie z tytułu udzielonego kredytu uzyskali kwotę 182 tys. zł. Po 15 latach spłacania kredytu i łącznej spłacie kwoty 198 tys. zł, saldo kredytu nadal wynosiło (według banku) 162 tys. zł. Uwzględnienie powództwa oznacza, że bank będzie musiał zwrócić Klientom kwotę ponad 198 tys. zł, w związku z czym zysk dla Kredytobiorców wyniósł kwotę 360 tys. zł.

Wyrok jest nieprawomocny. Sprawę prowadził adw. Paweł Borowski.